
Uliczkami, deptakami we wczasowisku Sielpia jeździ kolejka (dwa wagony osobowe i elektryczna lokomotywa).
W tym miejscu dodać należy, że na przełomie lat 60. i 70. XX wieku, po zalewie pływał stateczek pasażerki, który na pokład zabierał po kilkanaście osób. W Sielpi od kilku lat są rowerki, albo jakieś pojazdy trzy i czterokołowe, napędzane przez jadącego nim kierowcę. Oczywiście te wehikuły zostały i śmigają uliczkami.
Po raz pierwszy w czasach istnienia Sielpi zawitała kolejka. Dwa kolorowe wagony osobowe ciągnione przez lokomotywkę, pokonują kilkukilometrową trasę. Dworzec główny jest na deptaku obok Ośrodka wypoczynkowego Łucznik. Kolejka jedzie ulicą Turystyczną, Wjazdową, Staszica i Spacerową powraca do miejsca startu. Trasa przebiega przez teren zamieszkały między domkami, ośrodkami, obok parkingu, ale również drogą przez las. Taka miła, iście wczasowo trasa. Nikomu się nie spieszy, nikt tu nie wygrywa z czasem. Z wagoników można podziwiać teren, na który podczas spacerów mało kto zwraca uwagę.
MAK
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie