
Przedszkolaki ze Smykowa już wiedzą, że owady zapylające są bardzo ważne w naszym życiu i należy o nie się bardzo troszczyć.
Dzięki pszczołom istnieje 85% gatunków roślin, a 1/3 pokarmów spożywanych przez człowieka zależy od zapylaczy.
Niestety zmniejsza się populacja owadów zapylających, a ich wymarcie mogłoby spowodować katastrofę ekologiczną.
- Dlatego też nasze przedszkole chcę poprawić warunki bytowania pszczół i chronić owady zapylające. W związku z tym w cichym zakątku na terenie przedszkola powstał hotel dla owadów, w którym znajdują się domek dla zapylaczy wykonany z naturalnych materiałów, otoczony jest roślinami miododajnymi, które kwitną o różnych porach. Tablica informacyjna przy azylu informuje, jak niewielkim wysiłkiem każdy z nas może wspierać naszych pracowitych przyjaciół - informuje Dorota Kołodziejczyk, dyrektor przedszkola.
Inicjatywie przyglądał się również Jarosław Pawelec, wójt Gminy Smyków. Informacje o pszczołach przekazali dzieciom Kamil Kubicki z Nadleśnictwa Barycz oraz Bogdan Śliwa ze związku pszczelarzy w Radoszycach.
- Pan Kamil przywiózł dla wszystkich dzieci książeczki w których znajdują się cenne informację dotyczące celu całego przedsięwzięcia. Natomiast Pan Bogdan przyjechał z pysznym miodzikiem z własnej pasieki, którego dzieci mogły skosztować. Hotel dla owadów powstał dzięki Stowarzyszeniu ImperActive, które korzystając z udziału w projekcie z funduszy DS Smiths wybudowało azyl dla pszczół w naszym przedszkolu. Serdecznie dziękujemy prezesowi stowarzyszenia panu Rafałowi Pałganowi, panu Cezarowi Rydzowi, Karolowi Leśniakowi oraz Przemkowi Jachimowskiemu za zorganizowanie tego wydarzenia - podsumowuje dyrektor Dorota Kołodziejczyk.
DAK
Fot. Przedszkole w Smykowie
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie