Praktycznie niektóre dzieci w czasie wakacji przeżyły wszystko co im dorośli zaproponowali. Teraz organizują sobie zabawy według własnych scenariuszy. Najlepiej by nikt o nich nie wiedział.
Prawdopodobnie większość dzieci wykorzystało już wszelaki limit zabaw, umilania czasu na jaki stać było dorosłych. Teraz we własnym zakresie zagospodarowują sobie czas wolny. Z dala od ludzi na własny rachunek, według własnych pomysłów. Grupkę dzieci zobaczyliśmy na drzewie. Rozłożyste, wielkie, łatwo dostępne serdecznie przyjęło młodych. Dzieci siadają na konarach, opowiadają sobie różne wakacyjne przygody. Tu im nikt nie przeszkadza, nie zakłóca czasu. I jest fajnie. Jeszcze kilkanaście dni i znów trzeba będzie iść do szkoły.
Komentarze opinie