Nie od dziś wiadomo, co ciągle podkreślamy, że nietrzeźwi kierujący jednośladami są przyczyną wielu tragicznych zdarzeń. Toteż policja pijanych rowerzystów zsadza z pojazdów i "zdejmuje" z dróg. A do porządku przywołuje mandatami.
Policjanci z Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Powiatowej Policji w Końskich na drodze K42 przed Fałkowem zatrzymali 45-letniego mężczyznę, który jechał skuterkiem. Co prawda w organizmie miał jedynie 0,34 promila alkoholu ale też był zagrożeniem dla innych użytkowników drogi.
Na ulicy 1 Maja w Końskich, policjanci zatrzymali 23-latka jadącego rowerem. Jadącego to za dużo powiedziane, mężczyzna przecinał jezdnię od krawędzi do krawędzi, ujmując wprost – zygzakiem. Sprawdzili czy nie jest pod wpływem alkoholu. Okazało się, że w organizmie miał 2,5 promila alkoholu. Rowerzyście wypisali mandat opiewający na 500 złotych i poszedł do domu pieszo – mówi nam sierż. Marta Przygodzka, oficer prasowy koneckich policjantów..
Komentarze opinie