Agnieszka Czarnecka spotkała się ze swoimi czytelnikami w Miejsko-Gminnym Ośrodku Kultury w Stąporkowie. Były opowieści o inspiracjach m.in. wschodami i zachodami słońca oraz smakiem pierogów. Gościem spotkania był Maciej Jóźwik, który zaśpiewał piosenkę skomponowaną do słów naszej poetki.
Wiele osób przyciągnęło spotkanie z Agnieszką Czarnecką. Poetka ze Smykowa promowała nim swój najnowszy, drugi już, tomik wierszy "Byłam cieniem, jestem słońcem". Katarzyna Sorn, dyrektor MGOKiS pytała artystkę m.in. o inspiracje, tematykę wierszy, czy pseudonim. Okazało się, że główne inspiracje to przyroda, miłość, podróże, ale i jedzenie, w tym ulubione pierogi. Poetka czytała swoje wiersze m.in. "Chcę być sarną", wzbudzając tym wielkie brawa, bo przez przyjaciół nazywana jest pieszczotliwie Sarenką.
Muzycznie spotkanie oprawił Maciej Jóźwik, który zaśpiewał piosenki przywołujące bieszczadzkie połoniny. W swoim repertuarze ma również utwór napisany do słów Agnieszki Czarneckiej "Poeci nad Silnicą".
Po zakończeniu promocji do naszej artystki ustawiła się długa kolejka osób chcących zakupić nowy tomik wierszy. Nie zabrakło przyjaciół m.in. Marzeny Michałowskiej-Kowalik ze Stajni Artystycznej Marcinków i Piotra "Kuby" Kubowicza, barda Piwnicy pod Baranami oraz nauczycielek i uczniów Szkoły Podstawowej w Miedzierzy na czele z dyrektor Beatą Janiszewską.
Agnieszko, potrafisz jednoczyć wszystkie sprzymierzone siły. Wielkie brawa. Bardzo udane spotkanie poetyckie