
10 tys. zł. nagrody zostało wyznaczone dla tego, kto wskaże właściciela psa, który był bestialsko traktowany. Zwierzę niestety nie żyje...
"Dla tego, kto wskaże właściciela psa -10 tys zł nagrody (ZAPEWNIAM CAŁKOWITĄ ANONIMOWOŚĆ). Tel 509507704, email [email protected]" - czytamy na profilu społecznościowym Kariny Daniszewskiej-Sroki, która od lat jest zaangażowana w pomoc i opiekę nad bezdomnymi zwierzętami.
Pies, widoczny na zdjęciu, które zostały dołączone do posta został porzucony w Stąporkowie (powiat konecki). Wyrzucony na pastwę losu, został zabezpieczony przez Kochamy Bezdomne Kundelki.. Mimo udzielonej mu pomocy i troski, jaką został otoczony w ostatnich dniach swojego życia, pies umarł.
- Całe życie w bólu i samotności. Może głodzony, kopany, a na pewno przypięty łańcuchem do żywej skory. Teraz gdy miał wolność, opiekę i ludzi, którzy go przytulali i głaskali. Nie zdążył odzyskać wiary w ludzi. Tylko ostatnie kilka dni były bez bólu i na pewno bez samotności - czytamy we wzruszającym wpisie. - Nikomu niepotrzebny, stary, zużyty pies. Wyrzucony jak puszka po napoju - przed sklepem Lewiatan w Stąporkowie. Wrośnięty w szyję sznur, zamiast obroży z karabińczykiem - sam karabińczyk, wbity jak hak w skórę szyi. Łańcuch przytwierdzony do karabińczyka. Rozmyślne, bezmyślne, przerażające okrucieństwo, które trwało wiele lat. Lata samotności, cierpienia i całego kur... tego świata. Dlatego proszę WSZYSTKICH, którzy mają jakąkolwiek wiedzę, skąd pochodzi pies.
Dla osoby, która udzieli takiej informacji została wyznaczona nagroda w wysokości 10.000 zł.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie