
„Chmurka” („Fluffy”) znów triumfuje. Krótkometrażowa produkcja filmowa wg scenariusza Bogusława Wiktorowicza, zajęła pierwsze miejsce na międzynarodowym festiwalu filmowym TFCIFF w Meksyku.
W październiku ubiegłego roku pisaliśmy o sukcesie trzyminutowej miniatury pt. „Chmurka”, która zdobyła nagrodę za najlepszy film nieanglojęzyczny w międzynarodowym konkursie My Rode Reel 2019 w Australii. Tam współzawodniczył z 1680 dziełami z całego świata. Etiuda dostała się również do finału w kategorii głównej na najlepszy film wg Jury oraz na najlepszy film „science-fiction”.
Pomysłodawcą filmu jest pochodzący z Końskich Bogusław Wiktorowicz, który obecnie mieszka w Warszawie. Podstawę ekipy pracującej na planie filmowym stanowili: reżyser Konrad Domaszewski, Justyna Jabłońska - scenografia i kostiumy oraz kielczanie: Olek Leydo - zdjęcia, produkcja i Karol Kosakowski - asystent operatora, montaż, efekty specjalne. Bogusław Wiktorowicz odpowiedzialny był za scenariusz, dźwięk, produkcję i kierownictwo planu.
Ta warszawsko-konecko-kielecka ekipa od kilku lat realizuje własne pomysły filmowe o charakterze krótkometrażowym. W 2018 r. ich film "Fishy Wish" (również żart: o złotej rybce spełniającej życzenia) w reż. Przemysława Stańskiego zdobył główną nagrodę w tym samym konkursie.
Tytułowa Chmurka (ang. tytuł „Fluffy”) to owieczka, a bohaterzy filmu to starsze małżeństwo żyjące na własnym gospodarstwie. Odtwórcami ich ról są Teresa i Mirosław Bielińscy, kieleccy aktorzy znani z Teatru im. Stefana Żeromskiego, a także założyciele pierwszej w Kielcach sceny rozrywkowej - Teatru TeTaTeT.
Wiejskie-sielskie życie pary gospodarzy upływa beztrosko u boku ukochanej owieczki, ale... do czasu. Zapraszamy do obejrzenia (film dostępny na Youtube). Warto!
Terenami planu filmowego były skansen Muzeum Wsi Kieleckiej w Tokarni oraz Gospodarstwa Rybackie Polna Rzeka nieopodal Końskich. Tam znajduje się stary dom dziadków Bogusława Wiktorowicza. Dzięki temu scenografia filmu w chacie została zbudowana od podstaw. W tej chałupie ekipa realizatorska spędziła kilka dni.
Regulamin konkursu My Rode Reel wymagał dostarczenia dwóch filmów. Głównemu obrazowi musiał towarzyszyć film zza kulis jego realizacji, tzw. Behind The Scenes. To nasi artyści pokazali z perspektywy pasażera kosmicznej kuli... Pomysł wypalił, gdyż film zza kulis był również finalistą kategorii za najlepszy film w kategorii „Best Behind The Scenes - Entertainment”.
Teraz film wziął udział w ogólnoświatowym konkursie, festiwalu filmowym TFCIFF w Meksyku. I ponownie okazał się najlepszy! Serdecznie gratulujemy!
Dariusz Kosma
Fot. Michaił Iwanow
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie