Konecki Wrzesień - modlitwa, światła pamięci, salwa honorowa

W nocy z 31 sierpnia na 1 września 1943 roku, podkomendni "Ponurego" z II Zgrupowania "Robota" opanowali Końskie. Dobitnie pokazali umęczonemu narodowi, że polski żołnierz walczy. Od 33 lat świętujemy ten ważny dla historii moment, niepospolity wyczyn oręża leśnych żołnierzy, zwany Koneckim Wrześniem. Patronat nad świętem objęło Ministerstwo Obrony Narodowej.

Główne uroczystości odbywają się na cmentarzu parafialnym w Końskich przy mogile, mogił, Pomnikiem Partyzantów.

1 września, pojawiają się tu sztandary, z głównym akcentem - sztandarem Światowego Związku Żołnierzy Armii Krajowej, którym opiekuje się nowe pokolenie konecczan. To uczniowie klas mundurowych ZSP 1, którymi dowodzi ppor. Witold Fitas.

Z parkingu przed kościołem św. Anny, uczestnicy Koneckiego Września uformowali kolumnę, która przemaszerowała pod Pomnik Partyzantów. Na czele podążała orkiestra Wojsk Lotniczych z Radomia, następnie poczet sztandarowy i pododdział Centrum Przygotowań do Misji Zagranicznych, który prowadził i uroczystością dowodził por. Mateusz Kisiała. Przybyło 24 sztandary koneckich szkół, policji, PSP i OSP, Solidarności oraz organizacji społecznych i politycznych. Gośćmi "Koneckiego Września 2023" byli między innymi: oficerowie kieleckich jednostek wojskowych i związków taktycznych, posłanka Marzena Okła-Drewnowicz, poseł Mariusz Gosek, władze powiatu i gminy Końskie.

Honorowe miejsca zajęli członkowie ŚZŻAK: kpt. Zdzisław Kowalski - "Wiśnia", prezesi koła Andrzej Kosma i Tomasz Słoka, Alina Szwach prezes zarządu okręgowego ŚZŻAK w Kielcach, Ryszard Patzer kolega zmarłego ppłk. Tadeusza Barańskiego z ŚZŻAK Łódź, Rafał Obarzanek, wiceprezes zarządu głównego ŚZŻAK, Anna Skibińska wiceprezes ŚZP AK "Ponury- Nurt". Rodzina mjr. Władysława Raginisa-Reginisa bohatera spod Wizny, przewodniczący Solidarności Dariusz Łyżwa, insp. Rafał Zieliński, komendant koneckiej policji, mł. bryg. Ryszard Stańczak komendant powiatowy PSP, przedstawiciele nadleśnictwa Barycz, Grzegorz Wąsik, przedstawiciel ZWiRWP, strzelcy JS 2026 Końskie, harcerze z Hufca ZHP Końskie, 24 poczty sztandarowe różnych organizacji, szkół, straży pożarnych. Tu należy dodać, że poczet sztandarowy OSP Końskie tworzył Jarosław Kowalczyk z synami Maciejem i Kubą. Przybyła młodzież z OHP, uczniowie koneckich szkół, nauczyciele, rodzice, Jan Nowak prezes fundacji Pamięć i Niepodległość, przedstawiciele partii politycznych, mieszkańcy miasta powiatu, Marzena Grosicka naczelnik delegatury IPN, Andrzej Dyszyński, stowarzyszenie Rodzina Hubalowa.

Prowadzący uroczystość Krzysztof Jasiński, wspomniał, że od ubiegłorocznego Koneckiego Września, na wieczną wartę zostali "wezwani" mjr. Jerzy Łabędowicz "Ziuk", długoletni prezes ŚZŻAK w Końskich i Radoszycach, Feliks Przyborowski - "Smyk" i Stanisław Bomba. Cześć ich pamięci! Apel Pamięci autorstwa braci Wroniszewskich, czytała ppor. Paulina Zymiera z Centrum Przygotowań do Misji Zagranicznych. Następnie pododdział z centrum oddał salwę honorową. Poseł Mariusz Gosek prezes świętokrzyskich struktur Suwerennej Polski podkreślił, że upamiętnienie bohaterów jest podstawą naszego dziedzictwa. Przypomniał też Danutę Siedzikównę "Inkę", która mimo młodego wieku poświęciła się dla ojczyzny i nie zdradziła kolegów, a także 17-letniego Wojciecha Szczepaniaka, kuriera podziemia, członka Szarych Szeregów, żołnierza AK ps. "Lwowiak". Konał w dole śmierci w Kielcach. Dzisiaj znamy już te osoby, ale historia, zgodnie z wolą komunistów, miała o nich zapomnieć, po to, żeby kształtować ją na nowo. Posłanka Marzena Okła-Drewnowicz, powiedziała, że musimy dbać o bezpieczeństwo militarne naszego kraju i dobre relacje międzyludzkie. Kto by pomyślał, że wojna może pojawić się tuż u naszych bram. Przyszłość więc może być różna, dlatego bezpieczeństwo militarne jest podstawą, ale ważne jest to, co między ludźmi, szacunek, współpraca i miłość – mówiła. W imieniu wiceminister sportu Anny Krupki list odczytał Łukasz Korus: Konecki Wrzesień to nie tylko chwila refleksji i zadumy nad historią, ale hołd dla tych, którzy przelewali krew, żebyśmy mogli żyć w wolnej Polsce. Łukasz Korus podziękował też obecnemu na uroczystościach Zdzisławowi Kowalskiemu, ostatniemu żyjącemu partyzantowi od "Szarego" Antoniego Hedy.

Ksiądz kanonik Jacek Wieczorek, proboszcz kolegiaty św. Mikołaja poprowadził modlitwę za zmarłych. Patriotyczne wiersze czytał aktor Teatru Narodowego w Warszawie Robert Jarociński. Zaś zespół "Pasja" - Maria Juszczyk, Gabriela Szewczyk, Nadia Am Ali, Marta Marczyńska, Jakub Frączyk i Szymon Śliwak pod kierunkiem Anety Karbownik przepięknie wykonał pieśni i piosenki z czasów II wojny, co było wspaniałym uzupełnieniem patriotycznego świętowania pod Pomnikiem Partyzantów, a następnego dnia uświetnieniem mszy, jaką sprawowano na ołtarzu polowym kolegiaty. Wspomnieć należy, że przed główną uroczystością Koneckiego Września, delegacje samorządowców, uczniowie ze Szkoły Podstawowej im. Majora Hubala w Pomykowie, spotkali się pod pomnikiem Hubala w Końskich, gdzie oddali hołd i złożyli kwiaty. Kwiaty i światła pamięci składano również na cmentarzu z I wojny światowej, Żołnierzy Września 1939, na grobach mieszkańców Końskich , którzy zginęli we września 1939 roku, grobie Marii Morawskiej z napisem kpt. Władysławowi Raginisowi. Potem delegacje gości składały kwiaty i wiece u stup Pomnika Partyzantów, gdzie wartę honorową zaciągnęli żołnierze WP.

Podczas uroczystości nastąpiło przekazanie pamiątek, dokumentów i rękopisów po bohaterach Ziemi Koneckiej: Janie Zbigniewie Wroniszewskim ps.Znicz, Józefie Kazimierzu Wroniszewskim ps. Konrad, Bogumile Kacperskim ps. Malina. Dokumenty przekazała rodzina uczestników koneckiej konspiracji Armii Krajowej. Głos zabrał zaś syn Jana Zbigniewa – profesor Jan Wroniszewski. Zgodnie z deklaracja burmistrza miasta i gminy Końskie przekazane dary mają zasilić zbiory przyszłego Muzeum Ziemi Koneckiej. Przekazanie wspomnianych pamiątek do koneckiej Biblioteki Miejskiej zainspirował Jan Nowak, z fundacji "Pamięć i Niepodległość"

3 września o godzinie 9.30 ks. Jacek Wieczorek i ks. Dariusz Stańczyk, sprawowali mszę świętą w intencji bohaterów i ojczyzny. Pełną żaru i patriotyzmu homilię wygłosił ks. Dariusz, kapelan i komandor Rajdu Katyńskiego, który 32 lata posługiwał zza wschodnią granicą, na terenie Syberii. Na mszę świętą przybyły poczty sztandarowe, członkowie ŚZŻAK - Janina Śliwińska, kpt. Zdzisław Kowalski, prezesi związku Andrzej Kosma, Tom Słoka, członkowie Grzegorz Włodarczyk i inni.

Tekst i fot. MARIAN KLUSEK