Potrącony pieszy, uderzona skoda

Na ciemnym odcinku drogi wojewódzkiej W728, jechał opel vectra, którym kierowała 48-letnia kobieta. Raptem, z ciemności wynurzyła się sylwetka mężczyzny. Opel potrącił pieszego, odbił w lewo i otarł się o skodę...


 

Około godziny 22,30 drogą z Końskich w kierunku Gowarczowa jechał opel vectra, kierowany przez 48-letnia kobietę.

Wyłonił się ciemności

- Na etapie drogi, gdzie nie ma lamp oświetlających, kierującej oplem zamajaczyła sylwetka  idącego prawą stroną mężczyzny. Nie miał  żadnych elementów odblaskowych, zatem kierująca zobaczyła go niemal w ostatnim momencie. Później się okazało, że omijała  48-latka i potrąciła go. Zjechała na lewy pas drogi, a tu zderzyła się ze skodą. Przybył Zespół Ratownictwa Medycznego, który udzielił pomocy medycznej pieszemu. Policjanci stwierdzili, że  48-letni pieszy, ma w organizmie 2 promile alkoholu – opowiada nam sierż. Marta Przygodzka, oficer prasowy koneckich policjantów. Ruch na drodze W728 został wstrzymany.

Oświetlili, odłączyli

Około godziny  22,36 na miejsce dotarły dwa zastępy strażaków ratowników JRG Końskie, którymi dowodził asp. sztab. Norbert Trela.  Na drodze stały, skoda oktawia i opel vectra. Blokowały jeden pas ruchu.  Autami podróżowali tylko kierowcy, którzy oświadczyli, że nie doznali żadnych obrażeń, czują się dobrze i nie potrzebują pomocy medycznej. ZRM udzielił pomocy medycznej pieszemu, a następnie przetransportował go na szpitalny Oddział Ratunkowy do Końskich.

Strażacy ratownicy oświetlili miejsce akcji, odłączyli w samochodach akumulatory. Wycieków płynów eksploatacyjnych nie stwierdzili, więc zakończyli swoje działania ratownictwa drogowego kwadrans po północy – podsumował nam st. kpt. Mariusz Czapelski, oficer prasowy KP PSP Końskie i dodał, że uszkodzone zostały nadwozia skody i opla.

Fot. arch MARIAN KLUSEK