Zmarli nauczyciel, trener, żołnierz, strażak, marynarz, humanista, ksiądz - pogrzeb, Końskie.

W okresie świąt  Wszystkich Świętych i Dzień Zaduszny żyjący wspominają zmarłych. Tych, którzy na trwale wpisali się w ich pamięć. Oczywiście miejscowych osób, których życie zasługuje na naszą pamięć jest wielokrotnie więcej. Dlatego prosimy Czytelników, by pisali do nas wspomnienia o bliskich zmarłych. Opatrzone fotografiami będziemy systematycznie publikować.

30 stycznia 2023 roku, zmarła w wieku 88 lat Barbara Kądziela, wieloletnia nauczycielka wychowania fizycznego i geografii w Szkole Podstawowej nr 1 w Końskich, także wicedyrektor tej szkoły. Później, po przeprowadzce do Buska-Zdroju, kontynuowała pracę pedagogiczną. Wielka przyjaciółka dzieci i młodzieży, propagatorka ruchu sportowego i turystycznego. Zmarła w Końskich, spoczywa w rodzinnym grobowcu na cmentarzu w Busku-Zdroju.

2 października 2023 roku, w wieku 84 lat zmarł Roman Kania wieloletni, dyrektor Szkoły Podstawowej nr 2 w Końskich, nauczyciel wychowania fizycznego. Pierwszy trener utworzonej w 1968 roku drużyny piłki ręcznej w Końskich. Znakomity wychowawca młodzieży, który potrafił  skłonić ją do polubienia i pokonywania trudności podczas treningów piłki ręcznej. Cieszył się ze zdobywania mistrzostw na różnych arenach. Na zawsze zostanie w pamięci jako ten, który koneckiego szczypiorniaka wyprowadził daleko, daleko poza Końskie. 

Nabożeństwo pogrzebowe odbyło się 4 października 2023 r. o godz. 12. w kościele pw. Chrystusa Odkupiciela w Końskich. Na wieki spoczął na koneckim cmentarzu parafialnym.

Jerzy Łabętowicz, major Wojska Polskiego, żołnierz Armii Krajowej, na wieczną wartę odszedł 23 lutego 2023 roku. Pogrzeb odbył się 25 lutego, w samo południe, w kościele św. Anny w Końskich. Mszę świętą pogrzebową sprawowali ks. Jacek Wieczorek, kapelan Światowego Związku Żołnierzy Armii Krajowej w Końskich, ks. Paweł Wlazło, proboszcz parafii św. Anny w Końskich i ks. Sławomir Matyga, proboszcz parafii św. Anny w Bedlnie.

 Jerzy Łabętowicz wstąpił do Armii Krajowej w październiku 1942 roku. Z bronią w ręku brał udział w wielu akcjach, w jakich z Niemcami zmagali się Jego koledzy z plutonu koneckiego 3. pp. Legionów Armii Krajowej. W 1944 roku uczestniczył w akcji "Burza". 

Miał znakomity kontakt z młodymi. Powtarzał im swoje wierszowane hasło: "Jeżeli zdrowie pozwoli, chciałbym więcej czasu poświęcać uczniom ze Szkoły w Stadnickiej Woli". Podkreślał: -Oni zawsze o mnie pamiętali, więc nie mogę ich zawieść. Tak, jak dotychczas, będę towarzyszył im we wszystkich uroczystościach szkolnych i tych organizowanych przez władze miasta. Gdy został awansowany na majora Wojska Polskiego stwierdził: -Nie jest to tylko awans dla mnie, odnosi się on również do moich koleżanek i kolegów, którzy ze mną w 1942 roku złożyli przysięgę na wierność Polsce.

4 sierpnia 2023 roku, w kościele pw. św. Maksymiliana Kolbego, w Wilczkowicach odprawiono mszę świętą za duszę Tomasza Gładycha, sprawowaną przez ks. Przemysława Ilnickiego, proboszcza z Wilczkowic i ks. Tomasza Janickiego, kapelan strażaków powiatu koneckiego.

Tomasz Gładych w szeregi Ochotniczej Straży Pożarnej w Wilczkowicach wstąpił w 1993 roku. Został odznaczony odznaką wzorowego strażaka, a także brązowym i srebrnym medalem "Za zasługi dla pożarnictwa". W latach 2012 – 2016 pełnił funkcję zastępcy naczelnika natomiast od 2016 do 2023 r. naczelnika Ochotniczej Straży Pożarnej Krajowego Systemy Ratowniczo Gaśniczego w Wilczkowicach. Ponadto przez 22 lata służył w Państwowej Straży Pożarnej Końskich. Starszy ogniomistrz i druh strażak zarazem, odszedł od nas na wieczną służbę 1 sierpnia 2023 roku. W jego ostatniej drodze na cmentarz w Wilczkowich, oprócz rodziny i licznych znajomych towarzyszyli m.in.: strażacy i dowódcy różnych szczebli Państwowej Straży Pożarnej, druhowie OSP, mieszkańcy oraz licznie przybyłe sztandarowe PSP z terenu województwa świętokrzyskiego i jednostek OSP z terenu powiatu koneckiego.

30 czerwca 2023 roku zmarł Waldemar Hajrych. Mieszkał w Rudzie Białaczowskiej, w gminie Gowarczów. Na wieczną wachtę, na bezkresny ocean wieczności odpłynął dożywszy 89 lat, mechanik okrętowy. Był nietuzinkowym, niepowtarzalnym, twórczym człowiekiem.

W młodości chciał być pilotem. Niestety wada wzroku wykluczyła go z latania. Zatem po studiach politechnicznych popróbował w innej dziedzinie. Pociągnęło go morze, bezkresne wody oceanów. I zaciągnął się do marynarki handlowej. Jako inżynier specjalista od maszyn, silników był mechanikiem na statkach o wyporności 10 tysięcy ton. 

 Był poetą, a głównie konstruktorem modeli zabytkowych statków i okrętów. Zdobył Mistrzostwo Europy i Świata w modelarstwie okrętowym. Nabożeństwo żałobne odprawiono 3 lipca 2023 roku o godzinie 13, w kościele pw. świętych apostołów Piotra i Pawła w Gowarczowie. Drogiego i niezapomnianego Waldemara odprowadzono na miejsce wiecznego spoczynku, na cmentarzu parafialnym w Gowarczowie. Stopy wody pod kilem i wiatru w żagle!

Gustaw Sobieraj zmarł 18 października 2023 roku. To był wielki humanista. Maturę zdał w 1960 roku, w koneckim Państwowym Liceum Pedagogicznym w Końskich. Niemal od początku kariery pedagogicznej związany był z Technikum Mechaniczno-Odlewniczym w Końskich. Polonista kształcił przyszłych techników różnych branż. W roku szkolnym 1983/1984 został powołany na dyrektora TMO. W latach 80-tych pojawiły się problemy, upadający przemysł metalowy powodował brak zainteresowania młodzieży kontynuowaniem nauki w zawodach, jakie kształciło TMO. Dyrekcja ZSP, z Gustawem Sobierajem na czela podejmowała działania mających na celu zminimalizowanie skutków małego naboru. Należy podkreślić, że uczniowie w tym czasie odnosili wiele sukcesów, szczególnie w zakresie działalności kulturalnej i artystycznej. 

Gustaw był wspaniałym człowiekiem, dobrym mężem, kochającym ojcem i dziadkiem, wiernym przyjacielem, życzliwym sąsiadem, człowiekiem wielkiego serca i dużych zasług w nauce i wychowaniu młodzieży, co podkreślają strofy Wiesławy Szymborskiej: "są w życiu chwile, które pozostają, chociaż czas mija, one nie mijają, I osoby są takie, które raz poznane miłe bywają w życiu ciągle wspominane".

Po długiej chorobie zmarł ks. Piotr Mucha, proboszcz parafii św. Apostołów Piotra i Pawła w Gowarczowie, wicedziekan dekanatu koneckiego. Urodził się w 1965 r. w Fałkowie. Święcenia kapłańskie przyjął w 1991 roku. Zanim został proboszczem w Gowarczowie, pracował jako proboszcz w Majdowie .

Uroczystości żałobne odbyły się w poniedziałek, 12 grudnia 2022 roku o godz. 18. w kościele parafialnym w Gowarczowie. Msza św. pogrzebowa odprawiona została we wtorek, 13 grudnia o godz. 13. w kościele w rodzinnym Fałkowie. Pochowany został na cmentarzu parafialnym w Fałkowie.