Przenieśli wszystkich w czasy z "Korony królów"

Hucznie świętowano odzyskanie praw miejskich przez Radoszyce. Na miejskim stadionie pojawili się uczniowie ze wszystkich szkół w gminie, by zaprezentować historyczne widowisko nawiązujące do czasów króla Kazimierza


Choć Radoszyce są miastem już od pół roku, to w dopiero w minioną niedzielę uroczyście rozpoczęto świętowanie odzyskania praw miejskich. - To inauguracja wydarzeń, jakie zaplanowaliśmy z okazji świętowania. Pierwsze było sylwestrowe spotkanie na rynku, teraz mamy wyjątkowe spektakle z udziałem uczniów wszystkich szkół z terenu naszej gminy, a pod koniec lipca zapraszamy na festyn "Radoszyczanie Dzieciom" - informuje burmistrz Michał Pękala. Mimo wielkiego skwaru na radoszyckim stadionie pojawiło się wielu mieszkańców. Uroczystość rozpoczął historyczny korowód. Pojawili się w nim młodzi mieszkańcy przebrani w stroje nawiązujące do epoki króla Kazimierza  Wielkiego, który nadał Radoszycom prawa miejskie.

 Długie przygotowania

Każda ze szkół przedstawiła swoje przedstawienie inspirowane wydarzeniami, które zapoczątkowały miejski rozdział w historii Radoszyc. Pracowano nad nimi przez ostatnie miesiąca z zachowaniem wszystkich szczegółów historycznych łącznie ze strojami i rekwizytami. Mieliśmy więc i królewską parę, giermków, rycerzy, damy dworu, grupy muzyczne. Łącznie nad przygotowaniem szkolnej części artystycznej pracowało blisko 20 osób! Na zakończenie dyrektorzy placówek otrzymali pamiątkowe grawertony w ramach podziękowania.

 Animacje i zabawy

To były nie jedyne atrakcje. Dzieci bezpłatnie mogły korzystać m.in. z dmuchanego zamku, czy trampolin. Przygotowano również animacje. Specjalny pokaz swoich umiejętności zaprezentowała Młodzieżowa Drużyna Pożarnicza z Radoszyc. Na scenie pojawili się goście specjalni popołudnia: grupa Sufler, grająca przeboje Budki Suflera oraz radoszycka wokalistka Bożena Zielińska. Poznaliśmy laureatów konkursu "Drzewa naszych lasów" organizowanego przez Nadleśnictwo Ruda Maleniecka wspólnie z gminami Radoszyce, Ruda Maleniecka, Słupia Konecka.

Wojciech Purtak