
Funkcjonariusze z Komisariatu Policji w Stąporkowie zatrzymali 29-latka, który zaatakował swoich sąsiadów, znieważył interweniujących policjantów. Jakby tego było za mało na dachu drewnianej szopki stróże prawa znaleźli "ogródek działkowy" z uprawą konopi innych niż włókniste.
W poniedziałek 8 czerwca 2020 roku funkcjonariusze z Komisariatu Policji w Stąporkowie otrzymali zgłoszenie, że na terenie gminy rozpętała się sąsiedzka awantura, podczas której doszło do rękoczynów.
Policjanci dotarli na miejsce, gdzie trwała awantura. Zastali mocno pobudzonego 29-latka. Mężczyzna od razu rozpoczął słowną agresję wobec policjantów. Ale dużo powiedzieć nie mógł, bo policjanci obezwładnili go i zatrzymali.
Później funkcjonariusze z zespołu kryminalnego Komisariatu Policji w Stąporkowie przeszukali pomieszczenia mieszkalne i gospodarcze zajmowane przez mężczyznę. Szukali ewentualnych przedmiotów pochodzących z przestępstw lub mogących służyć do jego popełnienia. Podczas czynności przy drewnianej szopie oraz na jej dachu, policjanci zobaczyli niemal "ogródek działkowy", gdzie w 11 doniczkach rosły sobie konopie inne niż włókniste. Dodatkowo w pokoju 29-latka znaleźli susz roślinny, który po wstępnym sprawdzeniu wykazał w swoim składzie marihuanę.
Na wniosek prokuratury Sąd Rejonowy w Końskich zastosował wobec zatrzymanego środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztu na 3 miesiące. O dalszych losach i karze oskarżonego zadecyduje teraz sąd – opowiedziała nam sierż. Marta Przygodzka, oficer prasowy koneckich policjantów.
MAK
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie