Reklama

Stawy pełne wody. Wróciły kaczki i łabędzie

08/01/2020 14:30
Zakończono generalny remont stawów i ich otoczenia na Browarach. Wody napłynęło tyle ile przewidują projekty remontów. Wróciły kaczki i łabędzie. Stawy zarybiono.


 Projekt w ramach programu organizowanego przez Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska obejmował przebudowę zbiornika na Starym Młynie oraz dwóch stawów na Browarach. Wartość całkowita poniesionych kosztów wynosi ponad 8 milionów złotych, a dofinansowanie jakie gmina Końskie otrzymała to aż 85 procent.



Remonty zakończone

Tyle komunikat o generalnych remontach renowacjach, rewitalizacjach lokalnych zbiorników wodnych, stawów na Starym Młynie i Browarach. Firma "Stawecki" prace zakończyła. Pisaliśmy już o stawie na Starym Młynie, gdzie niejako akcentem pieczętującym zakończenie prac było sadzenie różnorodnych drzewek wokół wody.

Piękne Browary

Dwa stawy na tzw. Browarach zostały wyremontowane, a otoczenie uporządkowane. Drugi zbiornik posiada ścieżkę na linii brzegowej wokół oka wodnego. Nad rzeczką, która zasila staw w wodę, przerzucono gustownej konstrukcji mostek dla spacerowiczów. Zbędne krzaki i chaszcze wokół obu zbiorników wykarczowano. Niektóre drzewa są popodcinane, by nie wyglądały jak leśne chojaki. Na brzegach umocowane są stanowiska dla wędkarzy. Trzeba dodać, że na razie wprowadzony jest zakaz wędkowania, który obowiązuje do końca marca br.  Pod mostem na grobli, drodze dzielącej oba zbiorniki, zamontowana jest zastawka, która podnosi poziom wody o kilkadziesiąt centymetrów wyżej, niż jest w stawie dolnym.

Stawy żyją

Gdy ten zbiornik był remontowany, w kałuży wody jaka pozostała na dnie taplało się kilka łabędzi i kaczek. Były brudne jak błoto, w którym ptaki siadywały. Teraz po wodzie pływa kilkadziesiąt kaczek przepięknie upierzonych, trzy łabędzie. Gdy ludzie spacerują linią brzegową, to pływające stado podążą za nimi. A ludzie mają przyjemność, że dzikie ptaki się z nimi zaprzyjaźniają, za ... garść pożywienia.

Betonowa tama

Niższy staw posiada betonową zastawkę piętrzącą wodę. Zastawa ma także kanał przepławkę dla ryb. Tama jest tak wykonana, że nie da się jej opuszczać i podnosić, żeby wody upuścić lub zgromadzić więcej. To jest stały element betonowy. W stawie znalazło się już tak dużo wody, że przelewa się przez tamę. I tak pozostanie.

Dla ludzi

Na początku XX wieku, woda ze stawu zasilała młyn zbożowy. W czasie II wojny niemieccy żołnierze mieli tu kąpielisko. Po wojnie zorganizowano tu pływalnię na wolnym powietrzu, basen z trampoliną. Później był tylko zbiornik wodny, gdzie wędkarze udawali, że łowią ryby. I wreszcie w XXI wieku staw i teren okół staje się miejscem rekreacyjnym. Wypoczynku, ciszy można zakosztować od południowej strony obu stawów, bowiem ulica Browarna należy do ruchliwych tras, gdzie samochody mkną w kierunku Izabelowa, Wąsosza i dalej do Czarnej.

Imprezy plenerowe

Prace zostały zakończone. Ten rejon miasta na stałe stanie się miejscem różnych plenerowych występów artystycznych. Przymiarki spektakli odbywały się przed remontem. Spowodowały, że ludzie z miasta dotarli na Browary, żeby oglądać sztukę na żywo. Na stawach organizowano zawody wędkarskie różnego szczebla. I stwierdzić należy, że odnowione stawy znakomicie posłużą konecczanom do wypoczynku, artystom na występy, a wędkarzom do zawodów.

MARIAN KLUSEK

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo Konecki24.pl




Reklama
Wróć do