Reklama

W Komaszycach (gmina Gowarczów) z komina dymiło jak z parostatku

W kominie budynku mieszkalnego zapaliły się sadze. Gasili je strażacy JRG Końskie, którymi dowodził mł. kpt. Krzysztof Kolekta.

28 października 2021 roku, kilka minut przed godz. 21 alarmowano strażaków, że w kominie domu mieszkalnego, murowanego w Komaszycach, palą się sadze.

Gdy strażacy JRG przybyli na miejsce, mieszkańcy znajdowali się poza budynkiem, nie uskarżali się na żadne dolegliwości i oświadczyli, że nie potrzebują pomocy medycznej.

Strażacy ratownicy sprawili drabinę, wtedy rota ratowników zabezpieczona szelkami bezpieczeństwa weszła na dach. Płonące sadze ugasili jednym prądem proszku gaśniczego z gaśnicy, a następnie przeczyścili komina wyciorem. Pozostałości sadzy wybrano z wyczystki. Do zakończenia działań monitorowali temperaturę przewodu kominowego na całej jego wysokości używając kamery termowizyjnej. Jego temperatura w momencie zakończenia działań wynosiła około 25 stopni C.

Gazów trujących nie było

- Wszystkie pomieszczenia domu sprawdzili detektorom wielogazowym. Nie stwierdzili obecności szkodliwych gazów. I na tym działania zakończyli - mówi nam st. kpt. Mariusz Czapelski oficer prasowy koneckich strażaków PSP, po czym dodał, że właśnie rozpoczął się nieformalny czas płonących kominów.

Właściwie sadzy, która pali się w przewodzie kominowym. Ludzie zupełnie zapomnieli, że czyszczenie kominów należy do nich, do właścicieli domów. Powinni to robić nim dojdzie do tragedii i zanim strażacy przyjadą do płonących sadzy, zgromadzone gazy rozwalą, rozsadzą komin na kawałki. Wtedy trudno będzie cokolwiek ratować.

Pouczenie

Po ugaszeniu sadzy w Komaszycach, strażacy zalecili odpowiednie zabezpieczenie przewodu dymowego oraz sprawdzenie przez wykwalifikowanego specjalistę. Ponadto pouczyli właścicielkę obiektu w zakresie okresowego czyszczenia oraz przeglądu przewodów dymowych i spalinowych. W ramach akcji informacyjnej "Czujka na straży twojego bezpieczeństwa", poinformowali mieszkańców obiektu o zagrożeniach związanych z tlenkiem węgla.

MARIAN KLUSEK

Fot. archiwum

Zdjęcie ilustracyjne

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo Konecki24.pl




Reklama
Wróć do