
Po przybyciu na miejsce pierwszego zastępu zabezpieczono teren działań przeprowadzili rozpoznanie. W akcji uczestniczyły trzy zastępy JRG Końskie i OSP KSRG Modliszewice. Akcją gaśniczą dowodzili: asp. Marcin Jędrasik, mł. kpt. Michał Bukowski i mł. kpt. Karol Kołba.
Na miejscu zdarzenia strażacy ustalili, że pali się budynek gospodarczy murowany wolnostojący z poddaszem, w którym był warsztat ślusarski.
Mieszkańcy posesji znajdowali się na zewnątrz. Nie odnieśli żadnych obrażeń. Palił się ok. metr sześcienny drewna jakie znajdowało się koło budynku, brama warsztatu i więźba dachowa oraz zadaszenie nad wjazdem z instalacją fotowoltaiczną, która była na nim zamontowana.
Strażacy ratownicy odcięli zasilanie elektryczne w budynku, odłączyli instalację fotowoltaiczna przy falowniku. Jeden strumień wody skierowali na palące się drzewo i zadaszenie z panelami fotowoltaicznymi, a drugi na poddasze warsztatu. Jednocześnie prowadzili wentylację zadymionych pomieszczeń. Po opanowaniu sytuacji pożarowej, przystąpili do rozbiórki nadpalonych elementów konstrukcji budynku, oraz przegarnianiu i przelewaniu drewna opałowego. Po sprawdzeniu kamerą termowizyjną pogorzeliska nie stwierdzili podwyższonych temperatur - tak ujmował akcję gaśniczą st. kpt. Mariusz Czapelski, oficer prasowy KP PSP Końskie.
Częściowo spalił się budynek warsztatu ślusarskiego - elewacja, brama wjazdowa, stolarka okienna, instalacja elektryczna, więźba dachowa budynku i zadaszenia Spaleniu całkowitemu uległo 5 paneli fotowoltaicznych. Pozostałe mogły zostać uszkodzone w wyniku działania wysokiej temperatury. Spaliło się drewno opałowe.
Strażacy zalecili nie zbliżanie się i nie wykonywanie żadnych prac przy instalacji fotowoltaicznej do momentu sprawdzenia i wykonania niezbędnych prac naprawczych przy instalacji przez uprawnione firmy.
MARIAN KLUSEK
Fot. PSP Końskie
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie