
W wyniku podpalenia spłonął budynek gospodarczy na posesji w Koziej Woli. Alarm pożarowy przekazany został z Centrum Powiadamiania Ratunkowego.
23 maja br. po godz. 21.30 na miejsce pożaru budynku gospodarczego przybył zastęp JRG PSP.
Palił się nieużytkowany budynek pokryty papą. I już w momencie pojawienia się strażaków był cały objęty pożarem.
- Do budynku nie była doprowadzona energia elektryczna. Zatem nie było możliwości zapalenia się od zwarcia w instalacji elektrycznej. Ponadto burzy z piorunami też nie było. Zatem ogień powstał jedynie przez podpalacza. Strażacy oświetlili sobie terenu akcji. Jak wynika z rozpoznania sytuacji przez strażaków, nie było osób poszkodowanych. Zastępy strażaków podały trzy prądy wody na płonący budynek. Po ugaszeniu strażacy pozostałości przegarnęli, a drewniane elementy zostały przerzucali i dogaszali wodą. Po zakończeniu działań gaśniczych całe pogorzelisko sprawdzono kamerą termowizyjną. Nie stwierdzili podwyższonych temperatur. Spaleniu uległ budynek gospodarczy, a w nim rower i kuchenka gazowa. Na tym działania zakończono - mówił nam st. kpt. Mariusz Czapelski, oficer prasowy koneckich strażaków PSP.
Miejsce zdarzenia strażacy przekazali właścicielce z zaleceniami dozorowania i zabezpieczenia pozostałości po pożarze.
Nocną akcją gaśniczą kierował mł. kpt. Krzysztof Kolekta z JRG PSP. W gaszeniu udział brały OSP KSRG Niekłań oraz OSP Kozia Wola i OSP Czarna.
MAK
Fot. PSP Końskie
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie