Zapalili choinkowe światełka i ognie na zimno

Na placu koło fontanny przy Urzędzie Miasta i Gminy w Końskich ustawiono wysoką na piętnaście metrów choinkę. Przybyło ponad 200 dzieci z koneckich przedszkoli publicznych i niepublicznych oraz 35 uczniów ze Szkoły Podstawowej nr 2.




W miniony czwartek, 5 grudnia, w przeddzień odpustu Świętego Mikołaja, który jest patronem parafii kolegiackiej, na placu przed koneckim magistratem uroczyście zapalano światełka na choince. Nikomu nie przeszkadzało, że choinka jest sztuczna, bo wyglądem i wystrojem doskonale udawała żywą. Ma wysokość piętnastu metrów. Została wystrojona głównie światełkami. Obok wypełnione prezentami stały sanie, niemal w całości zrobione ze światełek. Ciągnął je świetlny renifer.

Pod choinką

Na plac koło fontanny, gdzie górowała choinka, przybyły przedszkolaki ze wszystkich dziesięciu placówek publicznych, w tym ze Stadnickiej Woli, Pomykowa oraz i trzech niepublicznych. Przed choinką zgromadziło się prawie 200 dzieci ubranych w czerwone pelerynki i czerwone czapeczki. Przybyli uczniowie z klas IV – VI Szkoły Podstawowej nr 2, którzy wspaniale śpiewali kolędy. Główny program artystyczny w tym roku przygotowały i zaprezentowały przedszkolaki z "jedynki", pod kuratelą dyr. Haliny Wachowicz. Program prowadziła Renata Janiszewska. Oprócz najmłodszych na placu pojawili się zastępcy burmistrza - Krzysztof Jasiński i Marcin Zieliński, Krystyna Milczarek, naczelnik Wydziału Edukacji, radni gminni - Lucjan Górecki, Leszek Stanek, Krzysztof Sota i pracownicy miejskiego ratusza, nauczyciele, dyrektorzy przedszkoli oraz rodzice.

Ognie na zimno

Gdy wszyscy odśpiewali zimowe piosenki, w świątecznym anturażu odbywało się uroczyste zapalenie światełek, czego dokonały przedszkolaki z "jedynki" Zuzia i Franek, a pomagał im burmistrz Krzysztof Obratański. Dzieciom zapalono zimne ognie. Potem z młodymi bawił się Święty Mikołaj, który w tym roku z sań nie korzystał, bo nie ma śniegu. Przybył samochodem.

- Dzieci otrzymały słodycze, a następnie otwarto olbrzymie pudło, z którego w powietrze wyfrunęły kolorowe baloniki. W taki uroczysty sposób przy udziale wszystkich przedszkoli koneckich odpaliliśmy choinkę - mówił Krzysztof Jasiński, zastępca burmistrza.

- Choinka przyjęła się w naszym mieście i cieszy ludzi, nie tylko przedszkolaków i uczniów, ale wszystkich - twierdzi Krzysztof Obratański. Iluminację świąteczną zobaczymy również na koneckich ulicach, rondzie Cichociemnych.

Znakomita zabawa

Śniegu nie było, ale jednak panował zimowy chłód. Dobrze, że przedszkolaki tańczyły więc się rozruszały i nie zmarzły, czego nie można powiedzieć o starszych osobach, które jak com roku przybywają na to uroczyste odpalanie choinki. Iskrzenie światełek z widać dopiero po zmierzchu. Choinka króluje nad parkowym drzewostanem.

MARIAN KLUSEK