
6 maja 2020 roku, około godziny 4.50 powiadomiono straż pożarną, że zauważono ogień na jednym ze składowisk magazynowych w Zakładzie Polskie Odpady Komunalne w Fałkowie.
Od 23 lipca do 5 listopada 2019 roku na składowisku "surowca" w Zakładzie Polskie Odpady Komunalne w Fałkowie wybuchło sześć pożarów. W gaszeniu brało udział 367 zastępów strażackich. Po kilku miesiącach względ.
Jak powiedział nam dh Grzegorz Zganiacz, komendant OSP gminy Fałków, ogień trawi ok 1200 metrów kwadratowych składowiska wysokiej na 10 metrów hałdy odpadów. Zaczął się obok hali produkcyjnej, od strony Centralnej Magistrali Kolejowej.
Podpalenie?
Policjanci sprawdzają teren, prowadzą postępowanie, czy pożar rozpoczął się od samozapalenia składowanych odpadach, czy z innego powodu. Godzinę później w gaszeniu ognia udział brało 20 jednostek straży pożarnych, a między innymi JRG Końskie, JRG Kielce, OSP KSR: Fałków, Czermno, Ruda Maleniecka, Kołoniec. Docierały kolejne jednostki OSP i PSP. Na razie mieszkańcom Fałkowa, Pląskowic i innych miejscowości żadne niebezpieczeństwo, nie zagraża.
Poseł alarmuje ministra
Jak na facebooku napisał poseł na Sejm Mariusz Gosek informację, że o pożarze, w Fałkowie przekazałem wiceministrowi Klimatu nadzorującemu m. in. gospodarkę odpadami w Polsce, Jackowi Ozdobie. To kolejny pożar składowiska dla którego cofnięte zostało pozwolenie na składowanie odpadów.
Marian Klusek
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie