
W Czerwonej Woli w gminie Słupia Konecka zapaliło się poddasze domu mieszkalnego. Właścicielka opuściła mieszkanie. Nic się jej nie stało. Pożar strażacy ugasili. Prawdopodobną przyczyną pożaru było zwarcie w instalacji elektrycznej.
Pożarem objęte było całe poddasze parterowego domu. Dym wydostawał się na zewnątrz przez okno w ścianie szczytowej. W budynku samotnie mieszkała kobieta. Opuściła go o własnych siłach. Na nic się nie uskarżała, nic jej nie dolegało. Do akcji gaśniczej przybyli druhowie strażacy z OSP KSRG: Słupia Konecka, Wilczkowice i JRG Końskie – informuje st. kpt. Mariusz Czapelski, oficer prasowy Państwowej Straży Pożarnej w Końskich. Po ugaszeniu ognia strażacy wynosili na zewnątrz rzeczy zgromadzone na poddaszu – między innymi książki, ubrania. Przy pomocy kamery termowizyjnej sprawdzili obiekt, by wyeliminować ukryte zarzewia ognia. Nie stwierdzono podwyższonych wartości temperatur. Przypuszczalną przyczyną powstania pożaru mogło być zwarcie w instalacji elektrycznej.
MAK
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie