
Śledztwo w sprawie karambolu z udziałem sześciu pojazdów, do którego doszło w styczniu w Jacentowie koło Końskich zostało zakończone. Kierowcy ciężarówki, który doprowadził do wypadku, grozi do trzech lat więzienia.
Jak informuje Prokuratura Okręgowa w Kielcach - 18 stycznia na prostym odcinku drogi krajowej nr 74 w Jacentowie w powiecie koneckim, na mokrej nawierzchni, w czasie lekkich opadów deszczu, kierujący ciężarowym Mercedesem z naczepą kierowca, wyjeżdżając z łuku drogi wpadł w poślizg i, pomimo podjęcia manewru hamowania, zjechał na pas jezdni przeznaczony do ruchu w przeciwnym kierunku, gdzie doprowadził do czołowego zderzenia z prawidłowo jadącą ciężarówką marki Scania z naczepą. Następnie kolidował z dwoma samochodem marki Volkswagen, z których jeden w wyniku zderzenia uderzył w dostawcze Iveco, które w konsekwencji kolidowało z kolejnym Volkswagenem. W zdarzeniu brało udział 6 pojazdów, w tym dwa ciężarowe z naczepami i łącznie 11 osób – kierowców i pasażerów tych pojazdów. Wszyscy uczestnicy zdarzenia byli trzeźwi.
Pięciu uczestników zdarzenia doznało obrażeń ciała. Przyczyną zdarzenia było zachowanie kierującego ciężarowym Mercedesem, który, poruszając się z maksymalną dozwoloną w tym miejscu prędkością 90 km/h, nie dostosował prędkości do panujących warunków drogowych i nie utrzymywał należytego odstępu od poprzedzających go pojazdów.
W związku z powyższym prokurator przedstawił kierowcy zarzut nieumyślnego sprowadzenia bezpośredniego niebezpieczeństwa katastrofy w ruchu lądowym zagrażającego życiu i zdrowi wielu osób w następstwie umyślnego naruszenia zasad bezpieczeństwa. Przesłuchany w charakterze podejrzanego kierowca przyznał się do zarzucanego mu czynu i złożył wyjaśnienia zgodne z ustalonym przebiegiem zdarzenia.
MAK
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie