
Bitwa pomiędzy polskimi oddziałami III batalionu 163 pp rezerwy, a Niemcami rozegrała się 7 września 1939 roku. Zginęło w niej 49 polskich żołnierzy. Ich mogiły znajdują się na cmentarzu w Sierosławicach. Natomiast w centrum wsi w 1969 roku wzniesiono pomnik z ciosanego piaskowca. Złożono pod nim 31 urn z ziemią z miejscowości, upamiętnionych walkami z okupantem.
7 września 1939 roku w Kazanowie żołnierze Wojska Polskiego z 36 Dywizji Piechoty przegrupowali się i podciągnęli oddziały bliżej Końskich. 163 pp majora Kazimierza Bielawskiego zajął pozycję w okolicy Kazanowa jako spodziewanego kierunku uderzenia Niemców. III batalion 163 rezerwowego pułku piechoty, dowodzonego przez ppłk. Przemysława Nakoniecznikoffa – Klukowskiego stoczyły bitwę z nacierającymi siłami Wehrmachtu, które po starciu z I batalionem 163 pp w nierównej walce stoczonej 6 września 1939 roku w Rudzie Malenieckiej parły na Końskie. W wyniku silnego ostrzału Niemcy opanowali Kazanów.
Na bagnety
Na rozkaz dowódcy pułku I batalion majora Ruśkiewicza atakiem na bagnety Polacy wyparli Niemców. To było straszne uderzenie zdeterminowanych żołnierzy Wojska Polskiego na nieprzyjaciela. Zgiełk bitewny i sporadyczną strzelaninę przeszywały rozdzierające krzyki Niemców roznoszonych na bagnetach. Kazanów przechodził z rąk do rąk. Mimo sukcesu w tym starciu oddziały polskie zmuszone były się wycofać. W tym heroicznym boju w obronie Kazanowa przed Niemcami poległo 49 żołnierzy Wojska Polskiego. Spoczywają na cmentarzu w Sierosławicach i kwaterach żołnierzy 1939 roku na cmentarzu w Końskich. Pod osłoną nocy polskie oddziały wycofały się w kierunku Skarżyska-Kamiennej.
Uroczyście o bitwie
Obchody upamiętniające 83 rocznicę bitwy o Kazanów, rozpoczęły się od uroczystej mszy świętej w kościele pw. Najświętszej Marii Panny, którą sprawował ks. Paweł Maniturzyk. Wzięli w niej udział mieszkańcy Kazanowa, uczniowie z SP Kazanów, wraz z dyrektorem Pawłem Milcarkiem oraz władze gminy, burmistrz i jego zastępcy, radny powiatowy Wiesław Malicki, sołtysi: Kazanowa Nowego Krzysztof Sota i Kazanowa Starego Ewa Dziedzic, dyrektorzy koneckich szkół uczniowie Szkoły Podstawowej z Kazanowa, oraz dwa szkolne sztandary z Kazanowa i Pomykowa. Przed pomnikiem uczniowie: Katarzyna Smyka, Martyna Bąk, Paweł Spiżewski, Joanna Mietlińska, Teresa Dziuba, Paweł Sękowski i Jakub Nowak przedstawili program artystyczny o patriotycznym wydźwięku, który przygotowały nauczycielki Ewa Gulak i Dorota Słuszniak.
Stańcie do apelu !
Paweł Milcarek, dyrektor szkoły w Kazanowie odczytał apel poległych. Wzywał by "stanęli do apelu" wszyscy żołnierze Wojska Polskiego, którzy polegli na wojnie.
Obrońcom Kazanowa
Burmistrz przypominał postać majora, potem pułkownika, Władysława Henzla, który nawet w podeszłym wieku, po żołniersku wyprostowany zasiadał w ławce przy ołtarzu, z charakterystyczną opaską na oku, bo stracił oko w czasie II Wojnie Światowej. To jeden z żołnierzy z września 1939 roku, z bitwy pod Kazanowem, i później Honorowy Obywatel Miasta Końskie – dodał i prosił młodych ludzi, by o takich czynach bohaterów nie zapominali.
MARIAN KLUSEK
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie