
15 marca br. wybuchł pożar w Zakładzie Mięsnym w Pijanowie. W akcji ratowniczo- gaśniczej udział brało 8 jednostek OSP z gminy Słupia, Radoszyce, JRG Końskie oraz inne z bliższej i dalszej okolicy.
W Pijanowie, w gminie Słupia Konecka w znanym nie tylko w powiecie koneckim, w zakładzie mięsnym wybuchł pożar. Zawiadomienie o pożarze wpłynęło do Stanowiska Kierowania PSP Końskie o godzinie 10.40. Alarmowano, że ogień pojawił się w pomieszczeniu nad halą termicznej obróbki wędlin.
– Pierwszym jednostkom, które dojechały pod wskazany adres, nie udało się dotrzeć do źródła pożaru. Okazało się, że powstał on nad pomieszczeniem, w którym dokonuje się termicznej obróbki wędlin, a ogień rozprzestrzenia się w na poddaszu i na dachu – relacjonuje st. kpt. Mariusz Czapelski, oficer prasowy KP PSP Końskie. - Przybyła na miejsce grupa operacyjna z Komendy Powiatowej PSP Końskie, dowodzenie nad całą akcją przejął zastępca Komendanta Powiatowego kpt. Krzysztof Kolekta. Gdy na miejsce dotarł z Końskich podnośnik hydrauliczny strażacy zdjęli pokrycie dachu. Ogień objął dach nad budynkiem i przeniósł się nad dwa sąsiednie, połączone pomieszczenia. Udało się opanować płomienie, które zniszczyły cały dach nad jednym i fragmenty pokrycia dachu nad sąsiednimi budynkami.
Strażacy nacierali strumieniami wody na ogień i na sąsiednie budynki. Dzięki wydajne akcji strażaków pożar nie rozprzestrzenił się na budynki sąsiednie. Działania były trudne ze względu na bardzo silne zadymienie. Na miejsce zdarzenia przybył specjalistyczny samochód strażacki z JRG Kielce, z dodatkowymi aparatami ochrony układu oddechowego, dla strażaków pracujących w zadymionym rejonie. Pożar został opanowany, dogaszono pogorzelisko. W działaniach wzięło udział 8 zastępów OSP KSRG: Słupia Konecka, Radoszyce, Wilczkowice, OSP Mnin i JRG Końskie trzy zastępy i JRG Kielce.
MAK
Fot. Straż Końskie
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie