Wybitnie spokojny "Znicz"

Sierżant sztabowy Tomasz Kruszyna,  oficer  prasowy koneckich policjantów powiedział nam, że w akcji "Znicz" nad bezpieczeństwem na koneckich traktach czuwało 188 policjantów z Wydziału Ruchu Drogowego i Wydziału Prewencji Komendy Powiatowej Policji w Końskich. Funkcjonariusze pełnili służbę w rejonach, gdzie natężenie ruchu  samochodowego  i pieszego było największe. Szybko rozładowywali  nasilający się ruch samochodów i ludzi. Zwłaszcza 1 listopada w godzinach przed i popołudniowych południowych, gdzie była jego kulminacja odwiedzin na cmentarzach.  Policjanci  na spokojnie kierowali ruchem samochodów,  sprawdzali też prędkość samochodów, stan techniczny, kontrolowali trzeźwość kierowców.

Kolizje

Na koneckich drogach w tym czasie wydarzyło się 19 kolizji. Oto kilka znamiennych przykładów. W Radoszycach ok.godziny 23.30 citroen nie ustąpił pierwszeństwa przejazdu audi i samochody zderzyły się. Policjanci zatrzymali kierowcom dowody rejestracyjne samochodów, bowiem nie nadawały się do ruchu na drogach. W Końskich na skrzyżowaniu ulic Partyzantów z Browarnej honda civic najechała hondę. Niedaleko koneckiej nekropolii również wydarzyła się kolizja - kierujący kia, uderzył w opla vectrę. Na ulicy Kieleckiej w Końskich jadący mercedesem nie ustąpił pierwszeństwa skodzie. Auta zderzyły się. Mandat otrzymał kierowca mercedesa, któremu zabrano również dowód rejestracyjny. Na ulicy Starowarszawskiej w Końskich  kierująca audi kobieta  nie zachowała przepisowej odległości i najechała na tył opla.  Seat  podczas wyprzedzania najechał na mitsubishi.  I znów, na łuku drogi prowadząca opla nie zachowała ostrożności i uderzyła w ogrodzenie posesji. Na łuku ulicy Fabrycznej w Końskich, około godziny  22.40 mercedes zjechał na lewą stronę jezdni i zderzył się z BMW. We wspomnianych kolizjach nikt nie ucierpiał. Rozbitymi samochodami zajmą się firmy ubezpieczeniowe i warsztaty naprawcze.  Najwięcej kłopotów mają kierowcy, którym policjanci zatrzymali dowody rejestracyjne pojazdów. Teraz trzeba będzie  dostarczyć auto do warsztatu, potem wykonać przegląd techniczny, dopiero można ubiegać się o zwrot dokumentu.

Z alkoholem w organizmie

Policjanci zatrzymali 5 praw jazdy za prowadzenia auta pod wpływem alkoholu i po użyciu alkoholu – informuje Tomasz Kruszyna. - Dla przykładu na drodze K42, w Skórnicach  policjanci z Wydziału Ruchu Drogowego zatrzymali skodę, którą kierował 63 –letni mężczyzna. Badanie trzeźwości wykazało, że kierowca ma w organizmie 1,2 promila alkoholu. Kolejny przykład nietrzeźwego za kółkiem znajdujemy w Przybyszowach. Policjanci z ogniwa patrolowo interwencyjnego zatrzymali auto, kierowane przez 57 –letniego mężczyznę.  Kontrolowane trzeźwości było formalnością, bo od niego czuć było specyficzny zapach wódki. Niemniej alcotest wykazał, że  w organizmie miał 2 promile alkoholu. Wszyscy kierowcy, którzy spożyli alkohol i kierowali autami będą odpowiadać przed sądem.