
W Rudzie Malenieckiej odbyła się debata społeczna dotycząca bezpieczeństwa. Mieszkańcy Lipy, którzy dominowali na spotkaniu sugerowali, by w ich miejscowości utworzyć posterunek Policji.
I 8 9Historia pisała dla Lipy ważne fakty. Tu w otoczeniu wiekowych lip stoi
kościół św. Wawrzyńca i św. Katarzyny. Inskrypcja na odrzwiach w
kruchcie głosi, że pierwotna, modrzewiowa świątynia powstała tu już w 1129
roku, mimo iż pierwszy zapis o niej jest pod datą 1416 roku. W rzeczywistości
kościół drewniany pochodzi z 1761 roku wraz ze starszą murowaną kaplicą św.
Rozalii z 1636 roku. W okolicy Lipy snują się duchy bohaterów powstania styczniowego 1863 roku,
II wojny światowej z "Hubalem" i partyzantami AK.
Koneccy policjanci z insp.
Dariuszem Dębowskim, zastępcą Komendanta Powiatowego Policji w Końskich
oraz nadkom. Mariuszem Świecą, naczelnikiem
Wydziału Prewencji KPP, podkom.
Jarosławem Smoluchem, komendantem KP
Radoszyce, spotkali się w Rudzie
Malenieckiej z jej mieszkańcami. Stronę cywilną reprezentował Piotr Piec, wicewójt gminy. Wiodącym
tematem był stan bezpieczeństwa na terenie gminy. Można stwierdzić, że we
wsiach gminy Ruda Maleniecka jest bezpiecznie, a nawet najbezpieczniej w
powiecie koneckim. Policjanci mówili o Krajowej Mapie Zagrożeń Bezpieczeństwa wraz z aplikacją
Moja Komenda. Przedstawiono mieszkańcom sierż.
szt. Grzegorza Deja nowego
dzielnicowego.
Mieszkańcy, którzy przybyli na spotkanie postulowani, by
w Lipie utworzyć posterunek policji. W tej miejscowości mieszka ok.350 ludzi. Jak
wiadomo, teren gminy Ruda Maleniecka znajduje się w zasięgu działania
Komisariatu Policji w Radoszycach. Gdyby w Lipie byli policjanci, mieliby
blisko do różnych zdarzeń, byliby bliżej mieszkańców. Policjanci już mogą
zagospodarować budynek dawnej szkoły podstawowej na swoja siedzibę.
Postulat utworzenia posterunku w Lipie jest rzeczowy, ale
mało realny do wykonania. Policjanci mówili na spotkaniu, że gmina może poprawić
bezpieczeństwo tworząc Straż Gminną. Ale na ten
cel pieniędzy nie ma, bo jakby tego nie ujmować jest to wydatek nie
lada. Gmina mogłaby finansować dodatkowe, ponadnormatywne służby prowadzone
przez policjantów po odbyciu swojej służby. I na ten cel, bardzo realny także
pieniędzy nie ma. Zatem problem raczej pozostanie nierozwiązany. Być może w
rozmowach, które na ten temat będą
pewnie prowadzone nie raz, nie dwa,
strony wypracują stanowisktóretóre zadowoli pomysłodawców i
mieszkańców Lipy.
MARIAN KLUSEK
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie