
Podczas żęcia zboża kombajnem zatarło się łożysko w maszynie, od którego zapaliło się zboże na polu. Kombajn odjechał z objętego ogniem obszaru, a strażacy pożar ugasili.
Najpierw do pożaru zboża, które ogień trawił na polu w przysiółku Bania k.Mnina ok. godziny 16, przybyła OSP Mnin kierowana przez dh Michała Sobczyka. Z rozpoznania sytuacji prowadzonej przez druhów strażaków wynikało, że paliło się zboże na obszarze ok. 40 arów, części 3 hektarowego pola. Do akcji gaśniczej dotarł zastęp JRG i dowodzenie strażakami i druhami objął mł. kpt. Krzysztof Kolekta. Przybyły też OSP KSRG Wilczkowice, OSP Pilczyca, OSP Ruda Pilczycka i OSP KSRG Słupia. Gdy zapaliło się zboże do żęcia, właściciel zjechał kombajnem z pola i zatrzymał się w bezpiecznym miejscu. Uniknął dodatkowych zniszczeń.
Strażacy dwoma strumieniami wody gasili pole zboża. Wspomagali się tłumicami i łopatami.
Po ugaszeniu płomieni, pogorzelisko przelali wodą i swoje działania zakończyli – mówił nam st .kpt. Mariusz Czapelski, oficer prasowy koneckich strażaków PSP. - Miejsce zdarzenia przekazano do zabezpieczenia właścicielowi, zalecając dozorowanie pogorzeliska i naprawę maszyny przed jej ponownym użyciem.
MAK
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie