Reklama

CHODLIK, KOŃSKIE. Koneccy poszukiwacze brali udział w misji archeologicznej [ZDJĘCIA]

Archeolodzy od wielu lat sukcesywnie badają teren i okolicę wczesnośredniowiecznego grodziska w Chodliku. W wspólnie z "detektorystami" przeszukali powierzchniowo teren przy pomocy wykrywaczy metali. W misji udział brało Stowarzyszenie Historyczne "Pasja" z Końskich.

Wczesnośredniowieczne grodzisko znajduje się w Chodliku, gm. Karczmiska, woj. lubelskie.

Relikty jednego z największych grodów okresu plemiennego w Polsce, o powierzchni przeszło 8 ha, datowanego na VIII-X w są przedmiotem badań Misji Archeologicznej w Chodliku Instytutu Archeologii i Etnologii PAN.

Na skrzyżowaniu szlaków handlowych

- W Chodliku krzyżowały się ważne szlaki handlowe, łączący wybrzeże Bałtyku z państwem Wiślan i Morawami szlak wiślany oraz biegnący ze wschodu na zachód szlak łączący Bereska Ruś z wielkopolską, lub jak twierdzą naukowcy nawet z państwem Franków. Samo grodzisko było również swoistym centrum regionu - informuje w "Zwiadowcy Historii", Bartłomiej Stój.

- Kierownikiem badań Misji Archeologicznej w Chodliku jest dr Łukasz Miechowicz, z Instytutu Archeologii i Etnologii PAN. Archeolodzy pod nawarstwieniami z okresu wczesnego średniowiecza odkryli bogate relikty osadnictwa z okresu wpływów rzymskich, epoki brązu kultury trzcinieckiej oraz neolitu - kultury pucharów lejkowatych. Stąd i w okolicy Chodlika nie brakuje niezwykłych odkryć.

Głowa wilka 

- Stowarzyszenie Historyczne "Pasja" ma na koncie m.in. udany udział w poszukiwaniach w okolicach Grunwaldu, czy na rzymskich polach w Wielkiej Brytanii. Konecczanie mają swój udział w odkryciu unikatowych zabytków historycznych - mówi nam Radosław Nowek, prezes Koneckiego Stowarzyszenia Historycznego "Pasja".

- W Chodliku znaleźliśmy m.in.: wykonaną z brązu głowę wilka, element o wymiarach 3 centymetry na 1 centymetr. Prawdopodobnie była częścią bransolety z czasów cesarstwa rzymskiego. Okazuje się, że na świecie znane są tylko dwie takie głowy. Podobne odnaleziono w Finlandii, w miejscowości Huruksela oraz w Niemczech, w okolicy obozu rzymskiego w Wilkenburgu. Datowane są na okres wczesnorzymski, czyli sprzed narodzenia Chrystusa. Wilk w starożytnym Rzymie poświęcony był bogowi wojny Marsowi, symbolizował też legiony rzymskie, jego wizerunek miał gwarantować powodzenie w walce.

Wojenne artefakty

Podczas ostatnich poszukiwań w Chodliku udało się też znaleźć wiele metalowych okuć od pasów i sakiewek, guzików, a także monetę z XII wieku. Łącznie odkryli 28 zabytków metalowych w tym wczesnośredniowieczne elementy uzbrojenia. Oprócz tego ciekawego i unikatowego zabytku - głowy wilka - udało się odnaleźć liczne militaria: groty strzał, włóczni, sprzączki, ostrogi, monety i drobne elementy wyposażenia wojów z okresu pierwszych Piastów i czasów sprzed panowania Mieszka I. Trafili na monetę potwierdzającą schyłek grodziska, pochodzącą z czasów Bolesława Kędzierzawego z 1147 r.

Poszukiwacze, nie tylko z koneckiej "Pasji", odkryli kilkadziesiąt zabytków z okresu średniowiecza. Nie jest wykluczone, że podczas tych poszukiwań w ziemi, wykopalisk, natrafili na miejsce średniowiecznej potyczki, a może bitwy? Jednym z najciekawszych zabytków jest odnaleziona w miejscu dawnego bagna szpila z brązu kultury przedłużyckiej. Wspomniane zabytki historii świadczą o burzliwej i ciekawej historii ziem południowo-wschodniej Polski. Miejsce tych interesujących znalezisk jest w połowie drogi między Solcem n.Wisłą, a Kazimierzem Dolnym.

W doborowym składzie

Stowarzyszenie Historyczne "Pasja" uczestniczyło w wykopaliskach, w Chodliku, w doborowym składzie. Z wykrywaczami metali, oraz nie ma co ukrywać - łopatkami w rękach teren penetrowali: Elżbieta Brodzińska, Zygmunt Wilk, Kacper Wilk, Tomasz Jaskulski, Arkadiusz Ertman, Krzysztof Biłek, Dariusz Jędrasik, Michał Stępień, Stanisław Górecki, Arkadiusz Okła, Artur Ertman i oczywiście człowiek orkiestra poszukiwań, Radosław Nowek. Są to głównie pasjonaci, uzbrojeni w elektroniczne wykrywacze metali – detektory, pętle indukcyjne. Więc nazwano ich "detektorystami". Takie metody poszukiwań, badania ziemi w niczym nie umniejszają znaczeniu i wartości odkrywców. Są wielce pomocni naukowcom z Polskiej Akademii Nauk, która w Chodliku prowadzi wykopaliska archeologiczne.

Grodziska, kurhany

- Według wielu znawców problemu, samo grodzisko w Chodliku jest starsze. Zarys na ziemi dokładnie widać z lotu ptaka. To okrągła budowla, zaznaczona na wałami z ziemi porośniętymi krzakami. Kotlina Chodelska usiana jest licznymi pozostałościami grodzisk i kurhanów, które bez przesady, skrywają jeszcze wiele tajemnic - podsumowuje Radosław Nowek.

- Pierwszy etap badań powierzchniowych z zastosowaniem detektorów metali prowadzony był na terenie obszarów zalesionych. Również zapleczu cmentarzysk kurhanowych i wczesnośredniowiecznej fortyfikacji w postaci wału podłużnego. W 2021 r. znów wyruszymy do Kotliny Chodelskiej. Na razie możemy snuć plany - co odsłoni przed nami ziemia, co znajdziemy na kolejnych stronach tej "księgi tajemnic" przyszłego roku. Dziedzictwo kulturowe to nasze wspólne dobro. Ludzie z pasją i chęcią jego odkrywania są zawsze dobrym partnerem dla archeologów. Bo amatorzy historycy są bardzo profesjonalni w swojej pracy.

Szukali na swoim terenie 

Stowarzyszenie Historyczne "Pasja" z różnym skutkiem prowadzi poszukiwania znaków jaki do naszych czasu zostawił upływający czas. Jak informowaliśmy naszych Czytelników, na terenie muzeum w Sielpi "Pasja" szukała depozytu przeznaczonego dla powstańców styczniowych, sztucerów belgijskich Lorenza. Przy tej okazji ekipa TVP Historia z Adamem Sikorskim zrealizował filmy nie tylko o sztucerach ale również o muzeum w Sielpi.

Zaś w Zabytkowym Zakładzie Hutniczym w Maleńcu, ekipa TVP Historia kręciła kolejny film o Ignacym Prądzyńskim, inżynierze, budowniczym Kanału Augustowskiego, wodzu Powstania Listopadowego, generale Wojsk Księstwa Warszawskiego.

MARIAN KLUSEK

Fot. archiwum Pasji

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo Konecki24.pl




Reklama
Wróć do