Jak wspominaliśmy, Polskie Towarzystwo Turystyczno Krajoznawcze Oddział w Końskich i Komisja Opieki nad Zabytkami spowodowały, że figura świętego Jana Nepomucena, która stoi na cmentarzu kolegiackim będzie odrestaurowana. Zdjęta z cokołu niemal się rozsypała. Odnowienia będzie kosztowało ok.14 tysięcy złotych.
2 października 2019 roku, podczas zdejmowania figury z cokoły, niemal się rozpadła. Urwała się doklejana kiedyś głowa świętego Jana, odpadła noga, która również była nieudolnie wpasowywana w uszkodzoną figurę. Za sprawą Komisji Opieki nad Zabytkami, a na zlecenie Oddziału PTTK w Końskich opracowano program prac konserwatorskich zabytku.
Zgoda konserwatora
PTTK uzyskało wszelkie zgody od ks. dziekana Andrzeja Zaparta, proboszcza św. Mikołaja w Końskich, na której terenie stoi figura świętego. PTTK złożyło ofertę w ogłoszonym przez Świętokrzyskiego Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków w Kielcach otwartym konkursie na realizację zadań publicznych z zakresu ochrony dóbr kultury – opowiada nam Wojciech Pasek, prezes PTTK O/Końskie. - Oferta została pozytywnie oceniona i konserwator przyznał nam na prace konserwatorskie przy rzeźbie pełną wnioskowaną kwotę w wysokości 14 137,07 zł. PTTK podpisało umowę ze Świętokrzyskim Wojewódzkim Konserwatorem Zabytków.
Restauracja
Drugi etap prac przy rzeźbie planowany na przyszły rok. Wtedy restaurowany będzie cokół, na którym był posadowiony św.Jan Nepomucen. I wtedy figura wróci na swoje miejsce. Prace pod nadzorem konserwatorskim prowadzi posiadająca specjalne uprawnienia Małgorzata Osełka z Kielc konserwator dzieł sztuki.
Zapomniany święty
Katalog zabytków sztuki w Polsce (PIW Warszawa 1958) informuje, że rzeźba świętego Jana Nepomucena, który stał na cmentarzu przykościelnym powstała prawdopodobnie w 2 połowie XVIII wieku. Na teren cmentarz została przeniesiona z parku pałacowego. Cokół pomnika nie jest wysoki - około 170 cm, o zdobionych narożach. Figura wielkości naturalnej, z odkrytą głową, z butem o ściętym nosku i pięknie oddanych szatach. Można się jedynie domyślać, że figura stała nad wodą, może Nilem, który płynął przez konecki park. Pomnik ciągle był atakowany przez wszechobecną wilgoć. Jest mocno nadszarpnięty czasem. Widać, że prawa noga postaci była ułamana i nieudolnie zespolona z pozostałą częścią rzeźby gliną, wapnem, cementem, a może jeszcze innego gatunku lepiszczem. Przypuszczalnie rzeźba miała na głowie biret i aureolę z sześcioma gwiazdami. Całość spatynowana kurzem, brudem, porośnięta mchem i niestety, ptasimi odchodami.
Trzech świętych Janów w Końskich
Gwoli ścisłości dodać należy, że św.Jan Nepomucen stoi również na cmentarzu grzebalnym w Końskich. Na wysokim słupie jest kapliczka z rzeźbą świętego. Kolejna przepiękna figura św.Jana Nepomucena znajduje się tuż za przejazdem kolejowym w ul.Partyzantów na posesji pana Marka Jaworskiego. Jak z tego widać, figury można spotkać w różnych miejscach. Jan urodził się w miejscowości Pomuk lub Nepomuk ok. 21 marca 1350 roku w południowo-zachodnich Czechach. Figury są pamiątkami po dziś dzień, choć już zanikającego kultu św. Jana Nepomucena, który p
o bestialskich torturach na wpół żywy w nocy 20 marca 1393 roku został zrzucony z mostu Karola IV do Wełtawy.
Komentarze opinie