Reklama

Chlewnia i biogazownia w Rudzie Białaczowskiej: Konflikt sąsiedzki - decyzja urzędu w spr. inwestycji, sprzeciw mieszkańców, spotkanie z inwestorem. Internetowa kampania przeciwko planowanej budowie. Smród, hałas, ryzyko dla środowiska, apel mieszkańców.

Wielka chlewnia ma powstać w gminie Gowarczów, w obrębie Rudy Białaczowskiej. Mieszkańcy okolicznych sołectw nie zgadzają się na tę lokalizację i protestują. Jeszcze do 21 czerwca (piątek) mieszkańcy i organizacje mogą składać uwagi i wnioski w sprawie wydania decyzji o środowiskowych uwarunkowaniach dla budowy budynków inwentarskich do tuczu trzody chlewnej wraz z infrastrukturą techniczną i biogazownią.

 

Chlewnia i biogazownia po sąsiedzku

22 maja br. Urząd Miasta i Gminy Gowarczów opublikował zawiadomienie, które poruszyło mieszkańców Rudy Białaczowskiej i pobliskich wiosek. 

Chodzi o wszczęcie postępowania w sprawie wydania decyzji o środowiskowych uwarunkowaniach oraz o przystąpieniu do przeprowadzenia oceny oddziaływania na środowisko budowy: budynków inwentarskich do tuczu trzody chlewnej  wraz z infrastrukturą techniczną i biogazowni z układem kogeneracyjnym na działkach nr 23 i 59, obręb Ruda Białaczowska, gmina Gowarczów, pow. konecki, woj. świętokrzyskie.

Urząd wezwał mieszkańców gminy do składania ewentualnych uwag i wniosków w sprawie tej inwestycji, ponieważ to Burmistrz Miasta i Gminy Gowarczów jest organem właściwym do wydania decyzji oraz do rozpatrzenia uwag i wniosków.

Zanim podjęta zostanie urzędowa decyzja, burmistrz musi również uzyskać opinie od: Państwowego Powiatowego Inspektora Sanitarnego w Końskich i Marszalka Województwa Świętokrzyskiego. Niezbędne też będą uzgodnienia z Regionalnym Dyrektorem Ochrony Środowiska w Kielcach oraz z Państwowym Gospodarstwem Wodnym Wody Polskie, Dyrektorem Regionalnego Zarządu Gospodarki Wodnej w Warszawie.

Burmistrz zawiadomiła  wszystkich zainteresowanych o możliwości zapoznania się z niezbędną dokumentacją sprawy (wniosek i raportów oddziaływaniu na środowisko), składania uwag i wniosków w terminie od 27.05.2024 r do 21.06.2024 r. Uwagi i wnioski mogą być wnoszone w formie pisemnej lub ustnie do protokołu w siedzibie Urzędu Miasta i Gminy w Gowarczowie.

Głos pani burmistrz

Joanna Dołowska, burmistrz Gowarczowa powiedziała nam, że w tej sprawie rolą Urzędu jest prawidłowe przeprowadzenie postępowania administracyjnego.

 - Trwają konsultacje, czekamy na opinie i uzgodnienia, przyjmujemy uwagi i wnioski - informuje J. Dołowska. Pytana o swoje stanowisko na temat planowanej inwestycji mówi:

- W zamierzeniach gminy i moich  jest to, by omawiany obszar miał przeznaczenie turystyczne. W planach jest budowa zalewu rekreacyjnego. W sąsiedztwie mamy też hospicjum. W oczywisty sposób sąsiedztwo planowanej tuczarni i biogazowni koliduje z naszymi zamierzeniami. Mam nadzieję, że instytucje opiniujące obiektywnie rozpatrzą tę trudną sprawę  - przewiduje Joanna Dołowska,  burmistrz Gowarczowa. 

Spotkanie z inwestorem

6 czerwca 2024 r. w remizie OSP w Rudzie Białaczowskiej, zorganizowane zostało przez burmistrz Jolantę Dołowską zebranie wiejskie. Tematem była  "Budowa budynków inwentarskich do tuczu trzody chlewnej o obsadzie 1190 DJP i biogazowni na działkach nr 23 i 59, obręb Ruda Białaczowska". Mieszkańcy spotkali się z przedstawicielem  inwestora Eko-Biegły Kancelaria Zarządzania Środowiskiem Sp. z o.o. 

Uczestnicy podsumowując dyskusję  przedstawiciele mieszkańców napisali, że mimo ich  jednogłośnego sprzeciwu, inwestor nie wycofał się z planowanej inwestycji. 

W sprawie inwestycji w Rudzie Białaczowskiej poprosiliśmy o wypowiedź dr inż. Łukasza Szałatę, prezesa Zarządu  Eko-Biegły Kancelaria Zarządzania Środowiskiem Sp. z o.o.  

- Złożony przez nas wniosek jest kompletny, prawidłowo  udokumentowany, zgodny ze wymaganymi przepisami prawa. Mamy duże doświadczenie w tej dziedzinie. W przypadku Rudy Białaczowskiej jesteśmy również właścicielami gruntu. Jesteśmy spokojni w kwestiach podnoszonych przez mieszkańców. Rozumiemy dobrze ich obawy i lęki. Nasze doświadczenie pokazuje jednak, że są one merytorycznie nieuzasadnione. Jesteśmy otwarci na współpracę i  pomoc w pokonaniu obaw pojawiających się w tym czasie - powiedział  Tygodnikowi Ł. Szałata. 

 Internetowa kampania sprzeciwu

Na internetowych forach, oraz portalach społecznościowych nie ustaje dyskusja na temat planowanej budowy. FB profil Sołectwa Bębnów publikuje swoją opinię na temat planowanej tuczarni i apeluje do mieszkańców: 

Drodzy!!!

Mieszkańcy Bębnowa, Rudy Białaczowskiej, Borowca, Sędowa, Skroniny, sąsiednich wsi! Gowarczowa, Morzywołu, Komaszyc, Baryczy, Kornicy! Końskich, Gracucha, Nałęczowa, Jeżowa oraz innych!

(...)

Ta inwestycja dotknie w negatywny sposób nas wszystkich! Mieszkańców gminy Gowarczów, ale również gmin ościennych! 1190 DJP to 8500 świń w jednym cyklu! Czyli 25500 rocznie!!! To będzie jedna z większych hodowli w Polsce !

Dla porównania, w Modliszewicach było ok 300 w cyklu czyli poniżej tysiąca rocznie!

Wszyscy pamiętacie smród? To wyobraźcie sobie skalę z planowanej chlewni!

Wg zapewnień inwestora, odór ma sięgać 2 do 8 %. Przy takiej ilości kilkunastokrotne przerośnie skalę tej z Modliszewic. To jest wersja optymistyczna, ponieważ W POLSCE CIĄGLE NIE MA USTAWY ODOROWEJ !!! Nikt nas nie ochroni, kiedy odór osiągnie znacznie więcej! Do tego dochodzi zwiększona zapadalność na między innymi choroby płuc okolicznych mieszkańców, antybiotykooporność, uciążliwy hałas związany z transportem!

Transport!

Ma się odbywać drogami gminnymi, które i tak są w opłakanym stanie, nikt nie da gwarancji, że nie przeniesie się na drogi wojewódzkie!

33 transporty zwierząt oraz obstawa paszy - 540 transportów rocznie! Przy ilości 25.500 świń rocznie, to są bardzo znacznie zaniżone wyliczenia, wręcz nierealne !!!

Inwestor nie udzielił odpowiedzi na pytanie na temat utylizacji padłych zwierząt.

Za to w razie epidemii ASF w tak olbrzymiej inwestycji pierwszą strefą epidemiologiczną zostają objęte w promieniu 1.5 km wszystkie gospodarstwa domowe, inwentarz oraz zwierzęta domowe - łącznie z możliwością uboju. Druga strefa promień 3 km - bardzo podobna. 3 strefa -7 km!!!

Pobór wody - inwestycja musi mieć swoje ujęcia wodne! Pobór wód gruntowych będzie olbrzymi!

Znacznie obniży ich poziom. Brak wody lub znaczne przerwy w jej dostawie grożą nie tylko gminie Gowarczów, ale również gminom ościennym - Końskie oraz Białaczów! Wody gruntowe nie znają granic.

Biogazownia - nadprodukcję biogazu inwestor może " wykorzystać na przykład do suszenia drzewa" kolejne ciężkie transporty czy wycinka resztek naszych okolicznych lasów?

Działka przeznaczona pod biogazownię jest działką leśną!!!

(...)

Prace budowlane wypłoszą wszystkie zwierzęta i ptaki w promieniu inwestycji. Bobry, sarny, łosie, jelenie, lisy , zające, szopy... Wiele gatunków chronionych lub częściowo chronionych zniknie z naszej okolicy.

Działki budowlane w okolicy stracą znacznie na wartości!

Według statystyk w promieniu najbliższych kilometrów jest to średnio 30/40 % !

Kto chce żyć w wiecznym smrodzie i hałasie??

Na Rudzie Białaczowskiej miał być zalew na miarę Antoniowa, zamiast tego cała okolica dostanie prawdopodobnie smród, hałas, zniszczoną infrastrukturę drogową, poważne zaburzenia ekosystemu, albo nawet maty dezynfekujące i zakaz opuszczania domostw w razie niekontrolowanej epidemii, która może się zdarzyć.

NIE JESTEŚMY REJONEM ROLNICZYM !

Myślcie o swoich dzieciach, rodzicach, o sobie!

Można składać w urzędzie Gminy Gowarczów uwagi do wniosku inwestora. Jeśli nie będzie uwag, znaczy że mieszkańcy zgadzają się na to wszystko!  Nie dajmy się i zawalczmy o czyste powietrze, ciszę i spokój!

 

Aktualizacja: 20/06/2024 19:31
Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo Konecki24.pl




Reklama
Wróć do