Reklama

Gowarczów. W rocznicę stracenia przez zaborcę carskiego

W Gowarczowie, na cmentarzu parafialnym znajduje się pomnik poświęcony Powstańcom 1863 roku, na którym po wieczne czasy wykuto napis - "Powstańcy Styczniowi - Andrzej Jaroszek Lat 35, Hipolit Sobecki Lat 40 - straceni przez zaborcę carskiego 3-IX-1863 r."

 W Powstaniu Styczniowym 1863 roku, udział brali również mieszkańcy Gowarczowa. Za pomaganie powstańcom, za walkę przeciwko caratowi zostali skazani przez Moskali na karę śmierci. Wyrok wykonano na łące nieopodal kościoła parafialnego. Powiesili na dworskim polu powstańców - Hipolita Sobeckiego i Benedykta Lisiewicza. Ostatnie chwile ich życia opisywał ks. Jan Wiśniewski-Sobecki jadąc na egzekucję, ukłonem pożegnał zbolałą, nieszczęsną żonę... Na ten widok serce jej pękło... i tak obydwoje zakończyli życie, zostawiając cztery córeczki sierotami.

Pochowani w polu

Straceni powstańcy zostali pochowani w polu, w miejscu egzekucji. Po ekshumacji ciał na i przeniesieniu ich na cmentarz parafialny, w polu został kopczyk ziemi. Obecnie nie ma nawet śladu, w którym to miejscu Moskale pozbawiali życia polskich bohaterów. Na cmentarzu stoi pomnik z piaskowca. Wybudowany po II wojnie, zatem po lewej stronie zapisano nazwiska wspomnianych bohaterów, Powstańców Styczniowych 1863 roku z Gowarczowa, dalej partyzantów z II wojny. Napis na tablicy brzmi - "Powstańcy Styczniowi Andrzej Jaroszek lat 35, Hipolit Sobecki lat 40. Straceni przez zaborcę carskiego 3.09.1863 roku.

Akty zgonu

Jak wspomina śp. Jerzy Kowalczyk, historyk, w księdze zgonów parafii Gowarczów widnieją zapisy: Działo się to w Gowarczowie, dnia 4 września 1864 roku o godzinie jedenastej z rana. Stawili się Wincenty Sobecki, rymarz lat pięćdziesiąt i Ludwik Janusz, krawiec lat pięćdziesiąt trzy liczący, obydwaj z Gowarczowa i oświadczyli nam, że dnia wczorajszego umarł w Gowarczowie Hipolit Sobecki, szynkarz czterdzieści lat mający, syn niegdy Józefa i żyjącej Franciszki z Liziewiczów, małżonków Sobeckich, urodzony w Gowarczowie i w temże mieście zamieszkały pozostawiwszy po sobie owdowiałą żonę Katarzynę z Gosiewskich w Gowarczowie. Po przekonaniu się naocznie o zejściu wspomnianego Akt ten stawiającym pisać nie umiejącym przeczytany sami podpisaliśmy. Ks. M. Ogórkiewicz administrator par. Gowarczów. Podobny w treści akt spisany został 4 września o zgonie Andrzeja Jaroszka.

 Ksiądz zesłany na Syberię

Do powstańczej organizacji patriotycznej, należał ksiądz Aleksander Jankowski od 1859 roku wikary w Gowarczowie. Jak podaje śp. Jerzy Kowalczyk, ksiądz został aresztowany 29 czerwca 1863 roku. Ziemianin Maksymilian Łupiński oskarżył go o przymuszanie do złożenia przysięgi na wierność Rządowi Narodowemu i oddanie do oddziału powstańczego włość. Szymborskiego. A gdy on uciekł z oddziału, ksiądz powiadomił o tym żandarmerię narodową, która schwytała zbiega, sprawiła mu lanie i odstawiła ponownie do oddziału. Przeprowadzone rosyjskie śledztwo dowiodło, że ks. Jankowski brał czynny udział w postaniu w tym z Wiśniewskim, dowódcą oddziału powstańczej żandarmerii, że od mieszkańców Gowarczowa i Korytkowa odebrał przysięgi, że ukrywał w kościele i swoim mieszkaniu broń, że dowodził partią powstańców. Polowo-Wojenny Sąd w Radomiu, 29 lipca 1863 roku wydał wyrok pozbawienia wszystkich praw i śmierć przez rozstrzelanie. Audytoriat Polowy 2 sierpnia 1863 roku zmienił wyrok na 12 lat robót katorżniczych na Syberii.

  Wspomnienie o bohaterach

Ksiądz proboszcz z Gowarczowa, Dariusz Stańczyk, w homilii mówił o życiu ks. Jankowskiego. Wspominał, że 40 lat przebywał na Syberii... Pracował w kopalni w Akatni, potem jako kupiec, dorobiwszy się pracą i oszczędnością majątku. Wiedziony tęsknotą do Ojczyzny wrócił w 1904 roku. Siwobrody, poważny starzec, prosił biskupów sandomierskich o przywrócenie go do stanu kapłańskiego. Jeszcze siedem lat żył i posługiwał wiernym w Sandomierzu i Klimontowie, gdzie zmarł i został pochowany. 3 września 2023 roku, w 160 rocznicę śmierci Powstańców Styczniowych w Gowarczowie, przed mszą odbyła się rekonstrukcja bitwy odegrana przez Ułanów Stowarzyszenia Rawicz 1943, Ułanów Kawalerzystów od majora Hubala wraz z parafianami, w roli kozaków i kosynierów. W ten sposób uczciliśmy Gowarczowskich Powstańców Styczniowych. Po Mszy Świętej odbyła się procesja na cmentarz gdzie przy Grobie Nieznanego Żołnierza oraz Powstańców 1863 Roku delegacje oraz obecni mieszkańcy złożyli kwiaty, zapalili znicze pamięci i modlili się w intencji poległych. Inspiratorem tego patriotycznego widowiska jest ks. proboszcz Dariusz Stańczyk, wielki orędownik historii najbliższej okolicy.

MARIAN KLUSEK

Fot. Parafia Gowarczów

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo Konecki24.pl




Reklama
Wróć do