
W lesie w Młynku Nieświńskim, pod obeliskiem z nazwiskami zamordowanych Polaków, odbyła się patriotyczna uroczystość w 80 rocznicę ich śmierci.
22 kwietnia 1944 roku, w lesie Młynka Nieświńskiego, rozstrzelani przez hitlerowców zostali:
Michał Ziomek z Ruskiego Brodu, Zygmunt Makuch z Końskich, Edward Widuliński z Końskich, Jan Mączyński z Końskich, Henryk Jakubowski z Nieborowa, Roman Swat z Nieborowa, Edward Piotrowski ze Szczurek, Paweł Madej z Woli Kuroszowej, Henryk Rusek z Pawłowa i Wincenty Gałecki z Radoski.
Dodać należy, że byli to głównie młodzi ludzie, bo liczyli sobie ledwie 18 lat. To była zbrodnia na niewinnych ludziach, choć po części w jakiś sposób powiązanych z Armią Krajową. W miejscu zbrodni, z inicjatywy Marka Kozerawskiego zbudowano obelisk. Na czarnej tablicy wyryto nazwiska wszystkich zamordowanych.
W sobotę 27 kwietnia 2024 roku pod obeliskiem zgromadzili się: burmistrz Miasta i Gminy Końskie Krzysztof Obratański wraz z zastępcą Marcinem Zielińskim, przewodniczący Rady Gminy Piotr Słoka, członkowie koneckiego Koła Światowego Związku Żołnierzy Armii Krajowej z prezesem Andrzejem Kosmą, rodziny zamordowanych, przedstawiciele lokalnej społeczności. Wartę honorową obelisku pełnili uczniowie klasy mundurowej z Zespołu Szkół Ponadpodstawowych nr 1 w Końskich pod dowództwem ppor. Witolda Fitasa. Modlitwę w intencji ofiar poprowadził ks. Kazimierz Granowicz, proboszcz parafii w Rogowie. Następnie złożono wiązanki kwiatów i zapalono znicze.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie