Reklama

Skarby wykopane na przykościelnym cmentarzu

Prace rewitalizacyjne ekipy realizują w centrum miasta. Dotarły i do kolegiaty, a to za sprawą wymiany ciepłociągów, które wiodą przez dawny cmentarz. Ten wykopów penetrowało Stowarzyszenie Historyczne "Pasja", które w ziemi znalazło wiele cennych, ciekawych historycznie eksponatów z przeszłości.

 


Przypomnijmy, 3 lipca 2021 roku przedstawiciele "Pasji" spotkali się na miejscu budowy z archeologiem i wykonawcą. Ustalili szczegóły i zasady poszukiwań, głównie w miejscach na terenie tzw. cmentarza, placu kościelnego, gdzie przebiega kanał ciepłowniczy. "Pasja" zgłosiła swoje propozycje do nadzoru archeologicznego, do księdza dziekana Andrzeja Zaparta oraz przedstawiciela wykonawcy, Pawła Nowaczyka. Zgłosili również planowane działania do archeologa Mariusza Ziółkowskiego, który prowadzi bezpośredni nadzór archeologiczny na tym zadaniu.

Najnowsze wykopaliska

Radosław Nowek, szef Stowarzyszenia Historycznego "Pasja" mówi nam, że na terenie placu – cmentarza członkowie stowarzyszenia pracowali z wykrywaczami metali 7 sierpnia 2021 roku. 

- Prace rozpoczęliśmy o godzinie 6, a zakończyliśmy ok.8.30. W tej akcji udział brali: Zygmunt Wilk, Stanisław Górecki i Radosław Nowek. Przeszukaliśmy ostatnią hałdę ziemi z wykopu realizowanego pod ciepłociąg do kolegiaty św. Mikołaja. Oprócz gruzu, kamieni, drutu i resztek izolacji z dawnych rur ciepłowniczych, odnaleźliśmy kilka przedmiotów sprzed kilkudziesięciu, a nawet kilkuset lat. Oprócz dewocjonaliów, kilku drobiazgów i monet z różnych okresów, trafiliśmy na depozyt: 31 fragmentów srebrnych monet z XVII wieku. Są to tak zwane "siekańce", czyli monety obcinane. Ponadto trojaki Ferdynanda II zwane również krajcarami, które pochodzą z lat 1624-1633. Nasuwa się pytanie, czy fragmentów monet było więcej ? Tego już chyba się nigdy nie dowiemy ponieważ wykop został zasypany. Wydobyte artefakty po oczyszczeniu i procedurach archeologiczno-konserwatorskich trafią do nowo powstającego muzeum w Końskich.

Skarby cmentarza kościelnego

Podczas pierwszej akcji poszukiwawczej 37 lipca 2021 roku, w kilka godzin penetrowania terenu, przesiewania ziemi w miejscach, gdzie wykrywacze metali gwizdem informowały o znaleziskach, odkopali kilka interesujących przedmiotów. Były to: srebrna broszka, krzyżyk, XVIII wieczne monety półgrosze Stanisława Augusta Poniatowskiego oraz kilka innych drobiazgów. Następnego dnia przeszukiwali hałdy ziemi zgromadzonej przy wykopie kanału ciepłowniczego. Przez trzy godziny udało się odnaleźć kilkanaście interesujących przedmiotów: denar Olbrachta (z lat 1492-1501) prawdopodobnie z czasu rozpoczęcia budowy kościoła św. Mikołaja. Ponadto grosz Albrechta Hohenzollerna z 1538 roku, dukat holenderski 1598 roku, półtorak 1622 roku oraz kilka innych monet z XIX wieku. Do tego srebrny herb, guziki, dewocjonalia oraz inne drobne przedmioty – informował nas szef "Pasji" Radosław Nowek.

Pamiątki po Napoleonie i PRL

17 lipca 2021 roku kolejny raz spotkali się na terenie przykościelnym. Przybyli: Elżbieta Brodzińska, Tomasz Jaskulski, Maciej Turalski, Krzysztof Biłek, Artur i Arkadiusz Ertman, Zygmunt Wilk i Stanisław Górecki. Przez trzy godziny pracy w upale, przerzucaniu ziemi, reagowania na każdy "gwizdek" wykrywacza metalu znaleźli monety pochodzące z czasów PRL, jak choćby 20 złotych z Marcelim Nowotką, 20 i 50 - groszówki, złotówki aluminiowe, itd. Przypuszczać należy, że te pieniądze zgubili ludzie, którzy pracowali przy murowaniu kanałów i układaniu poprzedniego ciepłociągu do kolegiaty. Znaleźli również 1 Grosz z 1812, czasu gdy Napoleon Bonaparte z wojskami parł na Moskwę. Członkowie "Pasji" z ostrożnością podchodzili do przesypywania ziemi. Obawiali się zakłócenia spokoju doczesnym szczątkom ludzi niegdyś tu pochowanych. Od początków chrześcijaństwa w Polsce był zwyczaj chowania zmarłych albo w kościele, albo wokół niego. Niemniej na tym etapie przekopywania terenu nie znaleziono żadnych śladów grzebanych ludzi.

Kolejne miejsca do zbadania

Za kilka dni ekipy prowadzące prace rewitalizacyjne koneckiego rynku wejdą na teren dawnego Annotargu, "supermarketu" jaki w 1817 roku wybudowali Małachowscy z inicjatywy hr Anny i wydzierżawili w większości koneckim Żydom. W 1942 roku, Niemcy ten sklep rozwalili, wybudowali drogę, ponoć militarną. Teraz wspomniana wojskowa droga będzie likwidowana, a Annotarg zostanie zaznaczony obrysem na ziemi, w miejscu którym stał. I tu powinni wkroczyć członkowie "Pasji" by przebadać chociaż teren dawnego "marketu". Prawdopodobnie ziemia kryje skarby historyczne.

MARIAN KLUSEK

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo Konecki24.pl




Reklama
Wróć do