Reklama

Wybory i rolnictwo wygrywa się w Końskich. Wizyta komisarza

W minioną sobotę konecczyznę odwiedzili posłowie PiS z Januszem Wojciechowskim, komisarzem europejskim ds. rolnictwa, który stwierdził, że wybory wygrywa się w Końskich i również problemy rolnictwa rozwiązuje się w powiecie koneckim. Po spotkaniu w starostwie goście odwiedzili Muzeum w Maleńcu, które w tym dni pełniło rolę Fabryki Smaku

 22 sierpnia 2020 roku na spotkanie do starostwa przybyli min: Janusz Wojciechowski komisarz UE, poseł Agata Wojtyszek, senator Krzysztof Słoń, poseł Marek Kwitek, poseł Krzysztof Lipiec. Padło stwierdzenie, że wybory wygrywa się w Końskich, gdzie rozwiązywane są też problemy rolnictwa.

 Zielony ład 

Janusz Wojciechowski, komisarz UE ds. rolnictwa mówił zebranym o rolnictwie w małych powiatach. Tu w zasadzie jest duże rozdrobnienie gruntów" które istnieją jako małe rodzinne gospodarstwa. I nie mogą konkurować z farmami, przemysłem rolniczym. Stwierdził, że w najbliższej perspektywie działania Unii Europejskiej rząd chce wspierać i inwestować w tzw. zielony ład, co w praktyce oznacza pomoc mniejszym gospodarstwom, które są w stanie zapewnić żywność wyższej jakości niż duże przemysłowe rolnictwo i dodał, że jeżeli mamy mieć rolnictwo, które będzie wyglądało tak, że na wielkich fermach hodujących świnie, prosięta będziemy sprowadzać z Danii, paszę z Ameryki, robotników z Ukrainy, to rynku zbytu trzeba będzie szukać w Chinach. Takim działaniem nie zbudujemy ani bezpieczeństwa żywnościowego, ani bezpiecznej przyszłości. Duże znaczenie ma też podniesienie bezpieczeństwa ekonomicznego w rolnictwie. Jedną z propozycji jest utworzenie funduszu gwarancyjnego na wypadek katastrofy żywiołowej czy chorób, co spowoduje, że produkcja rolna nie będzie obciążona tak wieloma ryzykami – mówił komisarz.

 Parlamentarzyści o rolnictwie

Do zgromadzonych w Maleńcu,  Janusz Wojciechowski  przywołał niektóre tezy wygłoszone w starostwie koneckim. Dla małych i średnich gospodarstw jest niemal 33 mld zł. Właśnie na rozwój takiego, polskiego rolnictwa w nowej perspektywie europejskiej.

Poseł Krzysztof Lipiec, szef świętokrzyskich struktur Prawa i Sprawiedliwości dodał, że ogromną rolę odgrywa dowartościowanie małych i średnich gospodarstw, w tym skracanie łańcucha dostaw. Tym samym możliwość sprzedaży produktów rolniczych bezpośrednio przez rolników, ponieważ zapewnia to zachowanie tradycyjnej, dobrej polskiej żywności. Przecież produkt przetworzony w gospodarstwie rolnym, a nie na skalę przemysłową, jest gwarancją żywności najwyższej jakości.

Poseł Agata Wojtyszek podkreśla, że nowa perspektywa finansowa Unii Europejskiej i postawienie na małe gospodarstwa, to szansa na rozwój województwa świętokrzyskiego. Postawienie na małe i średnie gospodarstwa, to bardzo dobra wiadomość dla naszego województwa, bo właśnie tak wygląda rolnictwo w naszym regionie. Senator Krzysztof Słoń stwierdził, że problemy rolników w województwie świętokrzyskim są jak soczewka, w której zobaczyć można problemy rolnictwa polskiego. Jak dodał, ogromne nakłady finansowe Unii Europejskiej, które przeznaczono na rozwój rolnictwa, powinny rozwiązać te problemy. Wiele państw Unii Europejskiej pokazuje, że nawet z niewielkiego areału można uzyskać duże zyski finansowe. Poseł Marek Kwitek przyznał, że dotąd niewielu rolników korzystało z dopłat bezpośrednich. Dotąd z 80 proc. środków korzystało jedynie 20 proc. średników rolników. Ta proporcja powinna się zmienić i jest na to zgoda w Komisji Europejskiej Fabryka Smaku Po spotkaniu w starostwie wszyscy udali się do Zabytkowego Zakładu w Maleńcu, który na ten moment zamienił się w Fabrykę Smaku. Jak nam powiedziała Justyna Rupniewska, przew. powiatowej rady KGW, w Maleńcu swoje sztandarowe wiktuały prezentowały Koła Gospodyń Wiejskich ze Sworzyc, Kozowa, Stanowisk i Wąszosza k.nFałkowa. Była kapusta z grochem, kugiel, pierogi z kapustą, bigos i wszelkiego rodzaju ciasta i ciasteczka.

Fabryka muzyki

Obok sceny i widowni Bogdan Pytlos i Jacek Turalski (notabene kowal) wywijali cepami, młócili zboże. Jolanta Soboń, Marianna Woźniak i Joanna Smołuch w żarnach mełły zboże na mąkę. Zaś na scenie wirtuoz skrzypiec Roman Wojciechowski z akordeonistą Radosławem Bieńkiem i Kamilą Kaczorowską, wybijająca rytm na bębnie z blachą, wycinali znakomite przeboju muzyki ludowej z opoczyńskiego i mazowieckiego terenu. Kapela, i sam solista skrzypek ma na swym koncie najważniejsze laury przeglądów muzyki ludowej, w tym z Kazimierza, Przysuchy. Niektóre mu je na Zamku Królewskim w Warszawie. Między maszynami

Potem parlamentarzyści i niemal wszyscy zgromadzeni zwiedzili zabytkowy zakład metalowy w Maleńcu. Zachwytom i pochwałom tamtych robotników nie było końca. Chwalili również obecnych, za utrzymanie zabytku, który świadczy o polskiej myśli technicznej jaka królowała tu przed dwoma wiekami.

MARIAN KLUSEK

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo Konecki24.pl




Reklama
Wróć do