75 rocznicę akcji "Burza" uroczyście obchodzono w Końskich, w niedzielę 28 lipca 2019 roku. Mszę święta za partyzantów z batalionu koneckiego i innych żołnierzy AK, w kościele św.Anny celebrowali księża: Paweł Wlazło i Eugeniusz Tyburcy. Po mszy, pod tablicą upamiętniającą koneckich żołnierzy, zapalono światła pamięci i złożono kwiaty.
W kościele miejsca zajęli kombatanci i działacze ŚZŻAK, m.in.: por. Zdzisław Kowalski, kpt. Jan Lagner, Janina Śliwińska, Andrzej Kosma, mieszkańcy Końskich, władze miasta i powiatu. Ksiądz Paweł Wlazło i Eugeniusz Tyburscy wprowadzili do świątyni poczty sztandarowe: Światowego Związku Armii Krajowej w Końskich, Światowego Związku Żołnierzy AK w Niekłaniu, Skarżysku Kamiennej, NSZZ "Solidarność", OSP Kornica i OSP Wąsosz, Cechu Rzemiosł, koneckich szkół jak II LO, TMO, SOSW Barycz, Powiatu Koneckiego ustawiły się po obu stronach ołtarza. Ksiądz Paweł Wlazło zaprosił burmistrza Krzysztofa Obratańskiego, by jako historyk przybliżył zgromadzonym tamtą historię walki o ojczyznę.
O "Burzy" i "Zemście"
Krzysztof Obratański krótko, z empatią mówił o Powstaniu Warszawskim i akcji "Burza", która rozpoczęła się 4 stycznia 1944 roku. Żołnierze AK organizowali, w tajemnicy przed okupantem niemieckim, władze polskie, które po wypędzeniu wroga miały przyjąć nadchodzącą ze wschodu armię i współpracować. Ta myśl, ten akt dobrej woli został przez sowietów zmiażdżony. Rosjanie partyzantów AK rozbrajali i więzili. Tragiczny przykład wcale nie odstraszył innych leśnych żołnierzy od marszu na pomoc powstańcom warszawskim. Od zamiaru nie odstąpili. Oddziały nie dotarły co prawda do walczącej Warszawy, ale nękały Niemców na swoich terenach działania – podkreślił Krzysztof Obratański.
Następnie mszę świętą za ojczyznę, poległych partyzantów sprawowali ksiądz Paweł Wlazło i ks. Eugeniusz Tyburscy. Z wiernymi modlili się za poległych walce partyzantów z I-go batalionu koneckiego. Oddali życie w walce o ojczyznę na ziemi koneckiej.
Partyzantom batalionu koneckiego
Dalsza część patriotycznej uroczystości odbywała się na cmentarzu koło kościółka. W szeregu stanęły wszystkie poczty sztandarowe, pod tablicą wmurowaną w ścianę świątyni, na której wyryto słowa "Bóg - Honor – Ojczyzna", a poświęconej pamięci poległych partyzantów koneckich, żołnierzy I batalionu koneckiego 3 pp leg.AK.
Kwiaty składali - członkowie Światowego Związku Żołnierzy Armii Krajowej z Końskich: Janina Śliwińska, kpt.Jan Lagner, por. Zdzisław Kowalski. Następnie burmistrzowie Końskich Krzysztof Obratański i Krzysztof Jasiński, starosta Grzegorz Piec z członkami zarządu, ŚZŻAK Niekłań z Bolesławem Niedzielskim, delegacje szkół i mieszkańcy Końskich. Sztandary oddały hołd przed tablicą .
Trwała "Zemsta"
14 sierpnia dowódca Armii Krajowej gen. Tadeusz "Bór" Komorowski zarządził realizację "Zemsty", czyli marszu uzbrojonych oddziałów na pomoc walczącej Warszawie. Na Warszawę szło ponad 6000 leśnych żołnierzy. W rejonie wsi: Cisownik, Kawęczyn, Strażnica, Przyłogi stacjonowali żołnierze AK. W nocy z 26 na 27 sierpnia 1944 roku, ok. 400 ochotników z batalionów "Nurta" i "Tarniny", uderzyło na stanowiska artylerii w Dziebałtowie. 30 sierpnia doszło do potyczki pod Rudą Maleniecką. Oddziały nie mogły kontynuować marszu na Warszawę, bo nie zdołały sforsować dobrze strzeżonej przez Niemców rzeki Pilicy. Toteż 2 i 3 września stoczyli walki z oddziałami niemieckimi pacyfikującymi Radoszyce i Grodzisko. 10 września uderzyli na Niemców w Krasnej. 13 września doszło do potyczki pod Miedzierzą i Trawnikami. 6 października 3 pp kpt. Antoniego Hedy - "Szarego" rozegrała się bitwa pod gajówką Piecyki. 6 października pod Eugeniowem walczył 3 pp Leg.AK "batalion konecki". MARIAN KLUSEK
Komentarze opinie