
„Nowa Sztuka Dominik Rola” z Kunowa zakończyła renowację kolejnych zabytkowych nagrobków, jakie znajdują się na koneckim cmentarzu parafialnym. Dawny blask i dostojeństwo odzyskały dwa żeliwne epitafia na grobach Chodnikiewiczów i kamienna rzeźba Chrystusa na grobowcu rodziny Putowskich.
O tym, by odrestaurować zabytkowe, unikatowe nagrobki odlane z żeliwa szarego na mogiłach rodziny Chodnikiewiczów i wykutego w kamieniu Chrystusa niosącego krzyż na grobowcu Putowskich, zdecydowała Komisja Historyczna PTTK O/Końskie.
We Wszystkich Świętych 2019 r. członkowie komisji, PTTK i wolontariusze kwestowali na koneckiej nekropolii. Jak nam powiedział Wojciech Pasek, prezes PTTK Końskie, a jednocześnie nieformalny sprawca akcji odnawiania zabytkowych nagrobków, kwesta przyniosła 20.555 złotych i 88 groszy.
Dwa nagrobki przeznaczone do renowacji są zrobione z żeliwa szarego. Z tego materiału, metalu dla żyjących robiono garnki, balustrady balkonowe, włazy uliczne, kanały, itd. itp. Właśnie z takiego tworzywa, żeliwa szarego odlewano również balustrady nagrobne, krzyże i epitafia. Okazały się ponadczasowe.
Jak wiadomo, żeliwo powoli koroduje, rdzewieje. Pod koniec XIX wieku i na początku XX wieku takimi wyrobami zajmowały się niektóre odlewanie. Na koneckim cmentarzu jest kurhan, kwatera żołnierzy z I wojny światowej, na które stoją krzyże rzymsko-katolickie i prawosławne. Każdy odlany z żeliwa szarego, każdy ma wykonaną z tego samego tworzywa tabliczkę z nazwiskiem, imieniem, stopniem wojskowym i narodowością. Stoją kilkadziesiąt lat.
Te wszystkie krzyże nagrobne odnawiała „Nowa Sztuka Dominik Rola”. Toteż z nagrobkami Chodnikiewiczów również znakomicie sobie poradzili. Sugerujemy naszym Czytelnikom, by będąc na koneckim cmentarzu pooglądali odnowione nagrobki. Zadumali się chwilę nad ludźmi, których nie ma, a są zaznaczeni epitafiami. Niektóry pogrzebani mają ze sobą wiele wspólnego i to nie tylko rodzinne koligacje. Z dat urodzeń i zgonów „zapisanych” na mogiłach Chodnikiewiczów, łatwo można wywnioskować, że dla tej rodziny tragicznym miesiącem był lipiec: Leona ze Szczekockich Hodnikiewicz zmarła 24 lipca 1876 r., Józef Chodnikiewicz zm. 25 lipca 1905 r. Tę informację zaznaczono na tablicy wykonanej z cynku. Kolejna kobieta, Janina Franciszka Chodnikiewicz zm. 4 lipca 1895 r.
Kamienna rzeźba Chrystusa dźwigającego krzyż, wyszła z pracowni artysty rzeźbiarza Mikołaja Ślifierza. Warto dodać kilka zdań informacji o tym artyście rzeźbiarzu. Znakomity regionalista śp. Andrzej Fajkosz wspominał, że najznakomitszym z wiejskich kamieniarzy jacy mieszkali w Rogowie, był artysta plastyk Mikołaj Ślifierz, syn Kacpra Ślifierza powstańca z 1863 r. Mikołaj kończył studia w Krakowie. Jego dziełem są rzeźby w koneckim kościele i pomniki na cmentarzu grzebalnym w Końskich i Skarżysku. Zajmował się rzeźbą sakralną w Skarżysku i Częstochowie. Niemniej niewiele ustępowali mu kunszcie inni samoucy jak Barański, Gut i Bielecki, autorzy pomników znajdujących się na koneckim cmentarzu.
„Nowa Sztuka Dominik Rola” znakomicie odnowiła rzeźbę i grobowiec. Fachowcy zaprawili materiałami wszystkie pęknięcia, jakie przez lata powstały. Zakleili ubytki kamienia, oczyścili całą rzeźbę gorącą wodą, potem zaimpregnowali. Teraz Chrystus dźwigający krzyż jawi się nowością i kunsztem tak dłuta Mikołaja Ślifierza, jak też fachową renowacją firmy Dominika Roli.
Odnowione zabytki przepięknie prezentują się na koneckiej nekropolii. Zabytkowych miejsc, epitafiów, nagrobków kamiennych, granitowych, krzyży żeliwnych jest jeszcze dużo. Szkopuł w tym, że na odnowienie wszystkich pieniędzy brakuje. A gdy się już podczas kwest zbierze, nie wiadomo który pomnik należałoby odrestaurować.
- W tym roku również będzie prowadzona kwesta na odnawianie zabytkowych nagrobków. I komisja opieki także będzie dyskutować, które wytypować do restauracji. Być może jakaś instytucja, firma dołożyłaby na ten cel pieniędzy ze swojej kasy - mówi nam Wojciech Pasek.
MARIAN KLUSEK
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie