
Dzięki nowoczesnej metodzie wykorzystującej moc prądu elektrycznego, udało się naprawić dwie studnie głębinowe na ujęciu wody w Przyłogach. Studnie przestały wydobywać wodę dwa lata temu.
- Gmina Smyków borykała się z niedoborem wody w wodociągach. Dlatego zleciła wykonanie czterech odwiertów w poszukiwaniu nowych źródeł wody w Miedzierzy, Stanowiskach, Adamowie i Królewcu. Te prace nie przyniosło to spodziewanego efektu - informuje wójt Jarosław Pawelec, wójt Smykowa.
- Okazało się, że rozwiązanie problemu jest prostsze, niż mogłoby się wydawać. Wystarczyło naprawić ujęcia, które przestały działać, m.in. w Przyłogach. Wybrnęliśmy z kłopotu, wykorzystując umiejętności i doświadczenie specjalistycznej firmy.
Eksperci wykorzystując tak zwane zjawisko elektro-hydrauliczne EHD, wprowadzili do studni urządzenie, które udrożniło ją za pomocą impulsu elektrycznego o dużej mocy. Po podaniu prądu powstała energia, która wywołała falę wodną, wypychając nagromadzony nalot wewnątrz rur. I w ten sposób zwiększyła ich przepustowość.
Przypomnijmy, że w lecie 2019 r. przestały funkcjonować dwie z czterech studni, co doprowadziło do braku wody w kranach. Mieszkańcy zaopatrywani byli przez beczkowozy dowożące wodę z sąsiednich gmin. Aktualnie w gminie Smyków działają cztery studnie. Poza ujęciem w Piaskach Królewieckich oddanym do użytku w 2019 r., pozostałe zostały zbudowane w latach 70. i 90. XX wieku.
MAK
Fot. pixabay
Zdjęcie ilustracyjne
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie